WOPR apeluje. "Może zdecydować o życiu"
Wakacje trwają, pogoda dopisuje, a to oznacza, że Polacy wolne chwile chętnie spędzają nad wodą. Ratownicy sopockiego WOPR zaapelowali do turystów w ważnej kwestii. "Wykonanie tego zadania lub nie, może zdecydować o państwa życiu" - czytamy w komunikacie.
Pływanie na SUP-ach, a także dmuchańcach, takich jak materace to świetna atrakcja. Niestety w czasie wakacyjnego szaleństwa nie wszyscy pamiętają o zasadach bezpieczeństwa.
Bezpieczeństwo w czasie wakacji
Ratownicy sopockiego WOPR przypomnieli o konieczności zakładania kamizelek w czasie pływania na deskach. Choć wydaje się to oczywiste, często zdarzają się turyści, którzy lekceważą zasady związane z bezpieczeństwem i pływają na deskach bez zabezpieczeń.
WOPR podpowiada ponadto, że dobrą praktyką jest zabranie ze sobą telefonu w wodoodpornym etui, aby w razie kłopotów wezwać pomoc.
"Kiedy ostatni raz przepłynęli państwo ponad 200 m i więcej wpław, w otwartej, zimnej wodzie, pod falę i wiatr?" - zadali retoryczne pytanie ratownicy sopockiego WOPR. - "A właśnie takie zadanie będzie stało przed państwem jeśli spadniecie z SUP-a do wody bez prawidłowo założonej kamizelki lub chociaż bez specjalnej linki (tzw. leasha) łączącej nogę z tym urządzeniem pływającym. Wykonanie tego zadania lub nie może zdecydować o państwa życiu" - czytamy w dalszej części wpisu na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uwielbiane przez turystów miejsca. "Pełne atrakcji"
Apel ratowników
Sopoccy ratownicy przypominają, że wpadnięcie do wody bez kamizelki może się tragicznie skończyć, a dodatkowo wiatr i silne fale będą utrudniały dopłynięcie do brzegu.
"Pamiętajmy wiatr, jeśli wieje od strony lądu, to jego siła przy brzegu jest ograniczona, a poważnie daje o sobie znać dopiero, kiedy odpłyniemy dalej, jego siłę odczują państwo dopiero kilkadziesiąt lub kilkaset metrów od brzegu" - czytamy w komunikacie.
"Jednak samo zmęczenie fizyczne spowodowane powrotem do brzegu pod wiatr może okazać się błahostką, kiedy wpadniecie o do wody bez kamizelki. W prawie 100 proc. takich przypadków deska będzie oddalać się bardzo szybko, a państwo zostaną jedynie w samym stroju kąpielowym kilkaset metrów od brzegu" - dodają ratownicy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Na koniec napiszemy wprost - pływając bez kamizelki, stawiacie prawdopodobnie całe swoje życie na jedną kartę, i to taką, że nie zdarzy się żadna nieprzewidziana sytuacja. Czy to rozsądne założenie, szczególnie na wodzie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy państwu" - podsumowali ratownicy, skłaniając czytelników do refleksji na temat bezpieczeństwa.
Źródło: Sopockie WOPR