Wrócili z wakacji w Chorwacji. Przywieźli ze sobą "pamiątkę"
Pewna rodzina z Warszawy przywiozła z Chorwacji nietypową pamiątkę w postaci żywego skorpiona. Jak się okazało, ukryty w walizce spędził kilka tygodni. Stołeczni strażnicy miejscy przywieźli do Centrum CITES w warszawskim zoo.
Mieszkańcy warszawskiego Wawra prawie zapomnieli już o wakacjach w Chorwacji, ale przeżyli niemałe zaskoczenie, kiedy odkryli, co było w ich bagażu. Po powrocie z jednego ze spacerów z psem właściciele czworonoga zauważyli, że ich zwierzę wykazuje spore zainteresowanie czymś, co znalazło na podłodze. Gdy podeszli bliżej - przezyli szok - bowiem ich oczom ukazał się mały, czarny i w dodatku żywy… skorpion.
- Prawdopodobnie przyjechał "na gapę" z Chorwacji w jednej z walizek. Trudno powiedzieć, co sprawiło, że mały podróżnik wyszedł ze swojej kryjówki dopiero teraz - powiedział Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej.
Przestraszeni mieszkańcy Warszawy wezwali strażników miejskich z Ekopatrolu. Zabrali oni stawonoga i przewieźli go do Centrum CITES w warszawskim zoo, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Skorpiony występują niemal wszędzie
Co ciekawe, skorpiony pojawiły się na świecie jeszcze przed dinozaurami. Uważa się nawet, że są pierwszymi stawonogami, które skolonizowały ląd. Nie wszystkie gatunki skorpionów są bardzo jadowite. Polują na inne owady i małe ssaki. Występują na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Warto podkreślić, że można je spotkać nawet na wysokości 5500 m n.p.m.Pancerz skorpionów fluoryzuje w świetle UV.
W Afryce Północne - gdzie skorpiony występują dość powszechnie - mieszkańcy zabezpieczają przed nimi swoje domy, wykładając dookoła krąg z gładkich płytek, ponieważ stawonogi te nie są w stanie pokonywać gładkich powierzchni.