Wynieść czy nie wynieść? Czyli czego nie zabierać z pokoi hotelowych

Pokoje hotelowe to nie tylko drzwi i łóżko. To też mnóstwo mniejszych elementów, które są do naszej dyspozycji w czasie pobytu, np. mydło, ręcznik czy czajnik elektryczny. Jednak, gdy wyjeżdżamy, nie powinniśmy zabierać tych wszystkich rzeczy ze sobą, a o tym wielu z nas zapomina.

Wynieść czy nie wynieść? Czyli czego nie zabierać z pokoi hotelowych
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

31.07.2019 13:50

Kradzieże w hotelach to prawdziwa plaga. W większości zabieramy z pokoi te rzeczy, które bez problemu zmieszczą się w torbie lub plecaku. Na pierwszym miejscu listy nielegalnie przywłaszczanych przedmiotów znajdują się ręczniki i szlafroki, a te należą do wyposażenia hotelu. Jeśli jednak spodobały nam się tak bardzo, że nie wyobrażamy sobie wyjazdu bez nich, zawsze możemy zapytać w recepcji czy hotel oferuje nabycie takich szlafroczków.

Oprócz tego zabronione jest wynoszenie wszelkiej elektroniki, a więc suszarek, zegarków, żarówek, pilotów do telewizorów czy samych telewizorów, nawet jeśli emitowane w nich programy bardzo nam się podobają. Również nie powinniśmy zabierać wszelkich hotelowych ozdób. Jeśli chcemy, aby obraz albo stojąca na półce figurka stały się ozdobą naszego domu, możemy również zapytać o nie w recepcji. Raczej nie będziemy mogli tych rzeczy zabrać, ale wysoce prawdopodobne jest to, że dowiemy się, gdzie nabyć podobne produkty.

Obraz
© Shutterstock.com

Wśród innych elementów wyposażenia hotelu, należy w spokoju zostawić pościel, zasłony okienne, maty łazienkowe oraz rośliny. Czasem w pokojach znajdziemy małe egzemplarze Biblii lub Koranu. Nawet jeśli czujemy niedosyt strawy duchowej, powinniśmy zostawić te książeczki na miejscu.

Mimo wszystko znajdziemy w pokojach rzeczy, które możemy wywieźć bez żadnego problemu. Są to głównie przedmioty jednorazowego użytku, które hotel wyrzuci zaraz po naszym wyjeździe (a przynajmniej tak powinien zrobić). Należą do nich przybory toaletowe, np. mydła, balsamy do ciała i odżywki, kapcie czy szczoteczki do zębów. Na tej liście znajdują się też rzeczy takie jak notatniki, długopisy oraz torebki z cukrem i herbatą. Nawet jeśli nie zużyjemy ich do końca w czasie naszego pobytu, hotel i tak wpisał je na straty.

Obraz
© Shutterstock.com

Przeciwnicy przywłaszczania sobie czegokolwiek z pokoju często podnoszą argument, że „skoro stać mnie na hotel, to stać mnie również na mydło czy inne przedmioty”. Jednak nawet wyznając tę teorię, nie powinniśmy krytykować innych za to, że wynoszą z pokoi kapcie lub herbatę. Ale również jako klienci nie możemy nadwyrężać gościnności hoteli i powinniśmy zostawić pościel i ręczniki na swoim miejscu. Ostatecznie trzeba pamiętać, że meldując się w pokoju zostawiamy swoje dane, dzięki którym łatwo nas zidentyfikować i oskarżyć o kradzież.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

hotelkradzieżporady
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)