Wyspa Sobieszewska. Idealne miejsce na urlop bez tłumów

Trzeba przyznać, że odkąd w 2018 r. otwarto nowy most na Wyspie Sobieszewskiej, atrakcyjność tego miejsca wzrosła, a wraz z nią prestiż. Na wyspie w ostatnim czasie powstały także luksusowe apartamenty z prywatną mariną.

Choć baza noclegowa i turystyczna znacznie się rozbudowały, to nadal jest tam kameralnie i bez tłumów. Rzadko zdarza się, że ktoś trafia tam "z przypadku". A jeśli już tak się dzieje, dla wielu jest to wówczas odkrycie życia.

- Wszyscy dobrze wiemy, jak dużą popularnością cieszy się całe Trójmiasto. W wielu miejscach można spotkać prawdziwe tłumy - mówi WP Karol Wiak z portalu Nocowanie.pl. - O Wyspie Sobieszewskiej można powiedzieć, że jest to miejsce szczególne, bo odpoczniemy na niej w ciszy i spokoju i będziemy mogli skorzystać ze wszystkiego, co najlepsze nad Bałtykiem, czyli z pięknych plaż, klimatu oraz szumu morza - dodaje.

Zobacz też: Polscy policjanci znów w Chorwacji i Bułgarii. Co będą robić?

Największym dobrem Wyspy Sobieszewskiej jest przyroda i to właśnie dla niej przyjeżdżają tam turyści. Szerokie plaże poprzedzone pasmem lasu i kilometry szlaków pieszych oraz rowerowych kuszą widokami i niepowtarzalnym klimatem.

- Uwielbiam Sobieszewo, bo tam prawie nigdy nie ma ludzi. A jeśli już są, to plaża tam jest tak szeroka, że każdy ma kawałek dla siebie - mówi WP Ilona Raczyńska z Gdańska. - Nie trzeba jechać na Półwysep Helski, żeby poczuć się jak w kurorcie. W Sobieszewie jest wszystko, czego turysta potrzebuje, z tą różnicą, że nie ma tłumów - dodaje.

Sami możemy wybrać, czy do morza chcemy dojść głównym deptakiem, pośród straganów i punktów gastronomicznych czy dziką, leśną ścieżką. Którąkolwiek z dróg wybierzemy, doprowadzi nas do kameralnej plaży. Latem jest tam cicho i spokojnie, co nie oznacza, że całkiem "dziko".

Na Wyspie Sobieszewskiej są strzeżone kąpieliska, których w sezonie wakacyjnym pilnują ratownicy. W 2022 r. w Sobieszewie otwarto miejską przystań jachtową. Do świeżutkiej i pachnącej nowością mariny można zatem dobić, płynąc np. łodzią z Gdańska.

Na terenie Wyspy Sobieszewskiej znajdują się dwa rezerwaty przyrody: Mewia Łacha oraz Ptasi Raj. Można tam spotkać ponad 300 gatunków ptaków, które zatrzymują się tam podczas migracji. Są też rzadkie gatunki roślin, jak np. kruszczyk rdzawoczerwony czy mikołajek nadmorski.

Mało kto wie, że na terenie Mewiej Łachy znajduje się stałe miejsce odpoczynku kilkudziesięciu fok szarych. Walory rezerwatu można podziwiać podczas spaceru ścieżką edukacyjną, ale także z platformy obserwacyjnej.

Ponadto na Wyspie Sobieszewskiej organizowane są rejsy na foki! Płynąc łodzią, można zobaczyć, jak wylegują się na łasze, w swoim naturalnym środowisku. Zdjęcia z tej atrakcji co jakiś czas podbijają sieć, a internauci z zaciekawieniem przyglądają się "foczej wyspie".

Czytaj także: Problemy z renowacją Wieży Eiffla. Będzie czasowo zamknięta dla turystów?

Na Wyspie Sobieszewskiej znajduje się także 23. dywizjon rakietowy. Obiekt wchodził w skład 4. Brygady Rakietowej i był elementem strefowej obrony przeciwlotniczej rejonu Trójmiasta oraz Wybrzeża. Jeszcze kilka lat temu miejsce było namiętnie odwiedzane zarówno przez fanów militariów, jak i urban exploration.

Niestety, miasto zamknęło wejścia do opuszczonych schronów, ponieważ latem organizowano w nich nielegalne imprezy techno. Dziś słynne bunkry można podziwiać jedynie z zewnątrz.

- Wypoczynek na Wyspie Sobieszewskiej możemy w szczególności polecić rodzinom z dziećmi, parom, a także osobom starszym. Ta część Gdańska jest na pewno nieco tańsza niż obiekty, znajdujące się w ścisłym centrum. Znajdziemy tu zarówno domki, pokoje gościnne, jak i campingi - tłumaczy Karol Wiak.

Za tygodniowy pobyt na Wyspie Sobieszewskiej dla czteroosobowej rodziny możemy zapłacić od 1600 do ok. 5,5 tys.zł. Wszystko zależy od standardu, na jaki się zdecydujemy. Najdroższy będzie nocleg w nowo powstałych apartamentach nad Wisłą, a najtańszy w ośrodkach wypoczynkowych.