Zagraniczni turyści kochają polski kurort. "Zapomnijcie o Saint-Tropez"

"Zapomnijcie o Saint-Tropez i jedźcie zamiast tego do Sopotu" - zachęca brytyjski dziennik "Daily Mail". Zagraniczni turyści już pokochali polski kurort, a z roku na rok przybywa ich tam coraz więcej. - Na ulicy Bohaterów Monte Cassino słyszałam różne języki - poza polskim, najczęściej powtarzał się angielski i niemiecki - mówiła dziennikarka WP, która odwiedziła nadmorskie miasto.

Panorama Sopotu z lotu ptakaPanorama Sopotu z lotu ptaka
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

Za dnia najpopularniejsze w całym kraju i najdłuższe na Morzu Bałtyckim molo, budynek Grand Hotelu, legendarna Opera Leśna i szeroka, piaszczysta plaża, wieczorami zaś tętniący życiem "Monciak", rzędy restauracji, klubów i barów. To tylko maleńki wycinek tego, co przyciąga zarówno polskich, jak i zagranicznych turystów do kultowego kurortu nad Bałtykiem. Sopotu nie można nie lubić, a zachwycają się nim nawet brytyjskie media.

"Wszystko jest tu w wyjątkowo dobrej cenie"

Dziennik "Daily Mail" zachęca Brytyjczyków do odwiedzania Sopotu i wymienia liczne zalety tego miejsca. Co ciekawe, jedną z wiodących są ceny. "Zapomnijcie o Saint-Tropez i jedźcie zamiast tego do Sopotu, gdzie za ułamek ceny jest taki sam blichtr i splendor" - czytamy na łamach brytyjskiej gazety.

"Sopot ma klimat południowej Francji od czasu, gdy Francuz Jean Haffner w 1823 r. zbudował w nim saunę i domki plażowe, natomiast duża różnica w porównaniu z Cannes czy Niceą - poza temperaturą - polega na tym, że wszystko jest tu w wyjątkowo dobrej cenie" - dodają brytyjscy redaktorzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urlop na wyspie. "Częściej słyszę język polski niż jakikolwiek inny"

"Daily Mail" wskazuje, że pokój w znajdującym się w samym sercu kurortu Grand Hotelu, w którym w przeszłości bywały Marlena Dietrich i Greta Garbo, kosztuje w sierpniu ok. 200 funtów (ponad tysiąc zł) za noc, a poza sezonem nawet 80 funtów (ok. 415 zł), podczas gdy w Cannes za taką cenę trudno zjeść lunch. Choć dla wielu Polaków są to kosmiczne kwoty, Brytyjczykom bardzo odpowiadają. Hotel, o którym mowa, stoi tuż przy ciągnącej się przez 5,5 km plaży, w pobliżu słynnego deptaka wysuniętego w morze, który jest najdłuższym drewnianym molo w Europie.

Na dodatek za równowartość pięciu funtów (ok. 26 zł) można się udać pociągiem na Półwysep Helski. Tam wzdłuż 30-kilometrowej plaży z niemal białym piaskiem znajdują się wyjątkowe miejscowości, na czele z Juratą, przyciągającą surferów, Jastarnią z hotelami w stylu francuskiej riwiery, Chałupami z pierwszą w Polsce plażą naturystyczną i Helem będącym rajem dla plażowiczów, miłośników owoców morza i pływaków.

Za wstęp na sopockie molo dorosła osoba musi zapłacić 10 zł, zaś dziecko 5 zł
Za wstęp na sopockie molo dorosła osoba musi zapłacić 10 zł, zaś dziecko 5 zł © Getty Images | Michal Fludra/NurPhoto

"Interesująco jest przechadzać się obok wspaniałych sopockich willi z czasów Belle Epoque, a w najbardziej ekstrawaganckiej zwiedzić Muzeum Sopotu" - pisze "Daily Mail". Kustosz muzeum Justyna Gibbs opowiada, jak w czasach komunistycznych Sopot stał się nie tylko socjalistycznym Saint-Tropez, w którym bywali m.in. dygnitarze z innych państw komunistycznych, w tym Fidel Castro, ale także polskim oknem na Zachód i prawdopodobnie najbardziej liberalnym miastem w naszym kraju, bowiem właśnie w Sopocie powstały pierwszy w kraju klub rockowy i pierwsza dyskoteka.

Polskie morze z pewnością przyciągnie w długi weekend tłumy turystów
Obowiązkowy punkt na turystycznej mapie Sopotu © Adobe Stock

Przyjeżdżają coraz tłumniej

Z danych Sopockiej Organizacji Turystycznej wynika, że z roku na rok do punktów informacji turystycznej na placu Zdrojowym i przy ul. Dworcowej zgłasza się coraz więcej przyjezdnych zza granicy. W czerwcu 2022 r. łącznie obsłużono prawie 400 obcokrajowców. Dla porównania w analogicznym okresie bieżącego roku było ich prawie 1,1 tys. - to trzykrotny wzrost w stosunku do ubiegłego roku.

Zainteresowanie Sopotem wśród zagranicznych turystów potwierdza dziennikarka Wirtualnej Polski, Iwona Kołczańska, która pojechała tam na początku tegorocznych wakacji. - Do Sopotu wybrałam się SKM. Po wejściu do wagonu od razu się przekonałam, że turystów w Trójmieście nie brakuje. W samo południe nie było żadnych miejsc siedzących, na dodatek słychać było nie tylko polski język - relacjonowała. - Choć wakacje dopiero się rozkręcały, w słoneczny dzień było tam naprawdę tłoczno. Na ul. Bohaterów Monte Cassino słyszałam różne języki - poza polskim, najczęściej powtarzał się angielski i niemiecki, ale nie brakowało też przyjezdnych z Azji - dodała dziennikarka WP.

Źródło: WP/"Daily Mail"/PAP

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟