Zamek w Świeciu. Warownia pamiętająca Krzyżaków
Świecie to znakomity przykład miasta korzystającego ze specjalnych warunków naturalnych i strategicznego położenia. Te warunki niejednokrotnie okazywały się jednak bardzo uciążliwe dla miasta, które kilkakrotnie zmieniło swe usytuowanie. Zamek w Świeciu to ważny punkt w tym mieście.
Za rządów Krzyżaków, którzy zajęli Świecie po 1309 roku, uzyskało ono prawa miejskie (1338). Jednak około 1375 roku miasto przeniesiono na niski brzeg nad samą Wisłą, niedaleko nowo powstałego murowanego zamku, w którym mieściła się siedziba komturstwa. Budowę warowni rozpoczęto w 1335 roku.
Pełniła ona ważną rolę w systemie obronnym państwa krzyżackiego, chroniąc je od południowej strony, a komturia należała do najbardziej wpływowych i zamożnych. Nic dziwnego, że Świecie jako jeden z pierwszych zamków krzyżackich wyposażono w broń palną (1377). Na planie kwadratu o boku 51 m zaprojektowano cztery skrzydła z wewnętrznym dziedzińcem, krużgankami i czterema narożnymi, wysuniętymi blisko murów obwodowych, cylindrycznymi basztami.
Najwyższa z nich (34,5 m) wzmacniała obronę bramy zamkowej, służąc jednocześnie do obserwacji terenu. Podczas kampanii 1410 roku główne siły krzyżackie skupiły się właśnie pod Świeciem, gdzie na polach pod zamkiem odbył się ich wielki przedbitewny przegląd. W tym też czasie w okolicy miało miejsce niewielkie starcie z oddziałem Jana Brzozogłowego, które opóźniło marsz komtura świeckiego, Heinricha von Plauena, na grunwaldzkie pola. Komtur, usłyszawszy o klęsce, ruszył do Malborka, gdzie zorganizował sprawną obronę. Zasłużył tym sobie na godność wielkiego mistrza po poległym pod Grunwaldem Urlichu von Jungingen. Zamek w Świeciu nie został zdobyty przez wojska Władysława Jagiełły. Podczas wojny trzynastoletniej warownia przechodziła z rąk do rąk, doznając przy tym poważnych uszkodzeń. Po krótkim oblężeniu skromne siły krzyżackie oddały zamek buntownikom ze Związku Pruskiego (1454). Kontratak krzyżacki był dotkliwy jedynie dla miasta i jego mieszkańców (1455).
Kilka lat później śmiała akcja jednego z najlepszych dowódców w krzyżackiej służbie – Bernarda Szumborskiego, połączona ze zdradą zamkowego wartownika, przyniosła wrogom sukces (1460). Dopiero po 11 miesiącach oblężenia, finansowanego przez Torunian (m.in. ojca Mikołaja Kopernika), warownię udało się odzyskać. Przez następne sto lat zamek górny pozostawał w rękach rady miejskiej Torunia – aż do zwrotu nakładów finansowych poniesionych na wojnę. Decyzją owej rady odbudowano zniszczoną najwyższą część głównej wieży. Od 1508 roku w zamku rezydowali polscy starostowie, w XVI wieku kolejno z rodu Konopackich, spokrewnionych z Łukaszem Watzenrode i Mikołajem Kopernikiem. Około połowy stulecia przeprowadzono tu gruntowny remont w stylu renesansowym. Wśród starostów w połowie XVII wieku wymienić należy królowe: Konstancję Habsburżankę i Ludwikę Marię. Za rządów tej ostatniej Świecie z łatwością zdobyli Szwedzi, gromiąc przy tym oddziały szlacheckiego pospolitego ruszenia.
Miasto i zamek w czasach potopu szwedzkiego doznały wielkich zniszczeń, po których zwłaszcza warownia nie powróciła już do dawnej świetności – mimo że starostami świeckimi byli przedstawiciele możnego rodu Jabłonowskich (m.in. hetman wielki koronny, Stanisław Jabłonowski, dowódca prawego skrzydła polskiego pod Wiedniem).
22 października 1709 roku podczas kolejnej wojny ze Szwecją w Świeciu spotkali się sojusznicy: car rosyjski Piotr I i król August II. Było to kilka miesięcy po przełomowym zwycięstwie Rosjan nad wojskami Karola XII pod Połtawą (8 lipca), która zasadniczo zmieniła układ sił i zapoczątkowała rosyjską dominację w tej części Europy. Po 1772 roku warownia najpierw służyła jako magazyn solny, później zdewastowany obiekt przeznaczono do rozbiórki, a z uzyskanych cegieł powstawały budynki administracji państwowej. Ten niszczący proces zahamowała decyzja króla pruskiego, Fryderyka Wilhelma IV, który odwiedził Świecie. Z jego polecenia zaczęto konserwację zamku od naprawy głównej wieży. Prace remontowe w XIX wieku nie miały jednak systematycznego charakteru, mimo że średnio co 20 lat były wznawiane. Kontynuowano te wysiłki w okresie międzywojennym oraz po II wojnie światowej, podczas której obiekt doznał nowych uszkodzeń – od 1970 roku rekonstruowano skrzydło północne, przykrywając je dachem. Odbudowę przerwano w 1975
roku. W 2002 ruinę udostępniono zwiedzającym. Jedną z przeszkód w dalszych pracach są dziś nietoperze, których tutejsze siedlisko zostało włączone do unijnego programu Natura 2000. Krążą legendy o tajemnych zamkowych korytarzach, ale ich śladów dotychczas nie odnaleziono.
Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu
ul. Wojska Polskiego 139
Dział Sportu i Rekreacji
(52) 333 04 30
sport@oksir.com.pl
Dni Kultury Średniowiecznej
Już od 2002 roku corocznie w Świeciu Stowarzyszenie „Magazyn Sztuk” oraz Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji organizują Dni Kultury Średniowiecznej. Impreza odbywająca się w połowie czerwca ma charakter edukacyjno-rozrywkowy z wiodącym tematem przewodnim, związanym z historią średniowiecza (np. rycerze Okrągłego Stołu, życie dawnych Słowian). Do wybranego tematu nawiązują pokazy walk i uzbrojenia, towarzyszą temu konkursy i zabawy dla publiczności (np. zawody w dęciu w róg, ścinanie smoczych głów), jak też prezentacja technik wyrobu broni, produkcji narzędzi codziennego użytku, wypieku chleba tradycyjnymi metodami, a także znacznie bardziej niecodziennych dziedzin średniowiecznej wytwórczości, jak np. wyrobu witraży.
Walhalla *
Inscenizacje Historyczne
ul. Polna 4
64-412 Chrzypsko W. k. Poznania
Marcin Lutomski
0 609 121 611
lutom@walhalla.com.pl
www.walhalla.com.pl*
Bractwo rycerskie
Mariusz Ośko
0 606 132 406
m_osko@go2.pl
Oblężenie Zamku
Nazwa turnieju rycerskiego, organizowanego pod koniec sierpnia, nawiązuje do częstych w dziejach Świecia walk o zamek, których nasilenie przypadło na okres wojny trzynastoletniej, choć organizatorzy główny nacisk kładą na rekonstrukcję epoki bitwy pod Grunwaldem. Świeckie Bractwo Rycerskie św. Katarzyny specjalizuje się bowiem w odtwarzaniu wojskowości tych czasów, gdy zamek stanowił ważny element systemu obronnego państwa zakonnego, znajdującego się u szczytu potęgi. Bractwo uczestniczy zresztą w corocznych inscenizacjach grunwaldzkich, reprezentując, oczywiście, stronę pokonanych. Turniej obejmuje różnorodne konkurencje bojowe – indywidualne i drużynowe, łucznicze i kusznicze. Kulminacyjny punkt stanowi inscenizacja ataku na fortyfikacje z użyciem machin oblężniczych. Cechą charakterystyczną imprezy jest kameralny nastrój, brak pośpiechu i przesadnego rygoryzmu w przestrzeganiu programu, który nie jest nadmiernie sztywny i napięty. Utrwalaniu tej atmosfery służą również biesiady w zamkowych piwnicach.
Okolica
Gródek – pozostałości zamku krzyżackiego z XIII wieku.
Grudziądz – średniowieczny układ miasta, duże fragmenty murów miejskich; gotyckie kościoły św. Mikołaja i św. Ducha (przebudowany w stylu barokowym); imponujący zespół 26 nadwiślańskich spichlerzy z XVI–XVII wieku; fortyfikacje bastionowe z II połowy XVIII stulecia; Planetarium i Ogród Botaniczny.
Rezerwat „Śnieżynka” – teren o powierzchni prawie 3 ha (wsie: Wiąg i Sartowice, gmina Świecie), na zboczach wąwozu stanowisko śnieżyczki przebiśniegu.
Wabcz – gotycki kościół parafialny św. Bartłomieja z przełomu XIII i XIV wieku; i park krajobrazowy z ok. połowy XIX stulecia.
Seria: Miejsca niezwykłe Tytuł: Zamki, turnieje, rycerze Autor: Paweł Komorowski, Jarosław Kurkowski