Zaskoczyła ich zima? Ratownicy sprowadzili dwóch turystów z Orlej Perci
Ratownicy TOPR w nocy z 7 na 8 grudnia sprowadzili z gór dwóch turystów, którzy utknęli w masywie Kozich Czub na Orlej Perci - poinformował ratownik dyżurny TOPR. Pokonały ich zimowe warunki panujące w Tatrach.
08.12.2021 22:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak poinformowano, mężczyźni wybrali się na najtrudniejszy szlak w polskich Tatrach, czyli Orlą Perć, we wtorek 7 grudnia. Przed godziną 17 powiadomili oni centralę TOPR, że mają kłopoty. Nie byli w stanie ani kontynuować wyprawy ani z niej zawrócić. Warto podkreślić, że w Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki - na szlakach zalega śnieg, a temperatura powietrza to ok. -10 st. C.
Na pomoc turystom wyruszyło w sumie pięciu ratowników - trzech z zakopiańskiej centrali TOPR i dwóch z dyżurki na Hali Gąsienicowej. Bezpiecznie sprowadzili oni mężczyzn przez Kozi Wierch do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Akcja ratunkowa zakończyła się dopiero o godz. 2.30 w nocy. Turyści nie mieli żadnych obrażeń i noc spędzili w schronisku.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w ocenie lokalnego zagrożenia lawinowego oraz posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) i umiejętności posługiwania się nim - przypomina Tatrzański Park Narodowy.