Zdemolował kaplicę na gdańskim lotnisku. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi

Pijany Białorusin wpadł w szał na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Mężczyzna wszedł do kaplicy w terminalu i zaczął ją demolować. Jak podaje lokalna policja, 27-latek był kompletnie pijany. Usłyszał już zarzuty.

27-latkowi grozi do 5 lat więzienia 27-latkowi grozi do 5 lat więzienia
Źródło zdjęć: © Komenta Miejska Policji w Gdańsku
oprac.  MSI

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zostali wezwani na interwencję w sprawie pijanego 27-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę w kaplicy na terenie Portu Lotniczego w Gdańsku im. Lecha Wałęsy.

Pijany Białorusin zdemolował kaplicę na gdańskim lotnisku

Policjanci ustalili, że obywatel Białorusi wszedł do kaplicy i zaczął przewracać oraz rzucać elementami jej wyposażenia, a następnie wyrwał kartki z Biblii — przekazała w piątek 17 lutego oficer prasowa KMP w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Tak zmieniły się Chiny. "30 lat temu to był biedny kraj"

Agresywny Białorusin został schwytany przez pracowników Służby Ochrony Lotniska, po czym trafił w ręce policjantów. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Straty w kaplicy oszacowano na 35 tys. zł

27-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzuty uszkodzenia i znieważania przedmiotów czci religijnej oraz obrazy uczuć religijnych.

— Przez działanie mężczyzny został uszkodzony m.in. fotel papieski, roll up z wizerunkiem Jana Pawła II, drewniany ołtarz, stojak na ulotki oraz drewniana podłoga. Starty zostały wycenione na 35 tys. zł — wyjaśniła funkcjonariuszka policji.

Uszkodzenie mienia to przestępstwo, za które grozi do pięciu lat więzienia. Za obrazę uczuć religijnych oraz znieważania przedmiotów czci religijnej grozi do dwóch lat więzienia. Wyrok może być jednak wyższy ze względu na to, że sprawa miała charakter chuligański.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Gdańsku, PAP

Wybrane dla Ciebie
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥