Zdjęcia z Zakopanego. Tłumy przy popularnej atrakcji to mało powiedziane
W górach to pogoda rozdaje karty. Chociaż w ostatnim czasie turyści słusznie na nią narzekali, teraz mogą cieszyć się słońcem. Najpopularniejsze miejsca w Zakopanem pękają więc w szwach. Gigantyczne kolejki tworzą się m.in. przed dolną stacją kolejki na Gubałówkę, gdzie turyści oczekują na wjazd.
Kolejki linowe, stanowią atrakcje same w sobie, dlatego bywają wyjątkowo oblegane przez turystów. To szczególna zabawa dla najmłodszych, ale także sposób dotarcia do miejsc, z których roztacza się wspaniała panorama. Jedną z najpopularniejszych kolejek w Tatrach jest ta, prowadząca na Gubałówkę. Dzięki słonecznej pogodzie, która w Zakopanem w środę 6 sierpnia dopisała, przed jej dolną stacją ustawiły się gigantyczne kolejki turystów chcących wjechać na górę.
Co za tłumy!
Choć na zakup biletów na wjazd nie trzeba było długo czekać, to, co działo się ok. południa przed wejściem do wagonów kolejki, było istnym szaleństwem. Przy takiej widoczności jak dziś, turyści mogą mieć pewność, że widoki z tarasu na Gubałówce będą bajkowe. Dlatego właśnie tłumy ustawiły się w długiej kolejce... do kolejki.
Sznur turystów kończył się już przy straganach z pamiątkami i przekąskami, które także były oblegane przez turystów. Na wjazd czekały zarówno rodziny z dziećmi, młodzież, jak i starsi. Mimo tłumów, urlopowicze nie narzekali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo z Zakopanego. Turysta popełnił błąd
Atrakcja hitem Zakopanego
Kolej linowa na Gubałówkę od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem turystów. Została uruchomiona jeszcze przed wojną, w 1938 r. Dolna stacja kolejki znajduje się na wysokości 823 m n.p.m., a górna już na samym szczycie wzniesienia, na wysokości 1122 m n.p.m. Wagonik kolejki jest w stanie pomieścić nawet do 120 osób. Szacuje się, że w ciągu godziny stałego funkcjonowania, kolejka linowa na Gubałówkę może przewieźć aż dwa tys. pasażerów.
Ceny za wjazd na Gubałówkę
W miejscowościach turystycznych, w tym w Zakopanem, obowiązuje właśnie sezon wysoki, co oznacza, że ceny biletów na wiele atrakcji są droższe. Za bilet na wjazd i zjazd z Gubałówki zapłacić trzeba 35 zł. Z kolei osoby, którym przysługuje ulga, zapłacą 28 zł. Tańszy jest przejazd w jedną stronę. Ten kosztuje 28 zł (ulgowy 22 zł). Warto podkreślić, że są to ceny, które obowiązują, kupując bilety online.
Jeśli zdecydujemy się na zakup w biurze obsługi klienta na miejscu lub w ustawionych tam biletomatach zapłacimy więcej. Wówczas bilet w dwie strony kosztuje aż 45 zł (ulgowy 37 zł), a w jedną stronę - 37 zł (ulgowy 29 zł).