Znane lotnisko boryka się z problemami. Będą ograniczać loty?
W ostatnich dniach w mediach głośno jest o holenderskim lotnisku Schiphol w Amsterdamie. W przyszłym roku liczba lotów najprawdopodobniej zostanie ograniczona ze względu na niedobór kontrolerów ruchu lotniczego.
Lotnisko w Amsterdamie nie schodzi z czołówek niderlandzkich mediów. Niestety wiadomości nie są dobre.
Problemy lotniska w Amsterdamie
Na początku tygodnia w stolicy Holandii odbył się kongres międzynarodowej organizacji lotniczej IATA. Szef organizacji przestrzegał wówczas przed tym, że zapowiedziane ograniczenie połączeń lotniczych na Schiphol może wpłynąć negatywnie na relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Amerykański departament stanu groził bowiem konsekwencjami, gdyby przewoźnicy lotniczy z USA utracili swoje sloty na amsterdamskim lotnisku. Wówczas holenderskie linie KLM mogłyby utracić część slotów na lotniskach w USA.
W sprawę włączyła się także Komisja Europejska, która zagroziła Niderlandom podjęciem kroków prawnych. Ostatecznie rząd tymczasowo wycofał się z pomysłu ograniczenia operacji lotniczych. To jednak spowodowało gniewną reakcję mieszkańców okolic lotniska, którzy stale narzekają na uciążliwości związane z ruchem lotniczym. To jednak nie koniec problemów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Mieszka w Korei Południowej od 15 lat. "Tutaj to ja jestem kurą domową"
To nie są dobre wieści
Kiedy wydawało się, że sytuacja wokół stołecznego portu lotniczego w Amsterdamie zaczyna stopniowo wracać do normy, pojawiło się oświadczenie LVNL (Luchtverkeersleiding Nederland jest agencją odpowiedzialną za kontrolę ruchu lotniczego w przestrzeni powietrznej Holandii). Rzecznik agencji przekazał mediom, że nagła zmiana rządowych planów, dotycząca wycofania się z redukcji liczby lotów na Schiphol, może jednak nie być możliwa do zrealizowania.
Okazuje się bowiem, że po wrześniowej decyzji rządu o zmniejszeniu liczby lotów z 500 tys. do 460 tys. od przyszłego roku, LVNL podjęła kroki związane m.in. ze zmianami kadrowymi. Agencja ostrzega, że w przyszłym roku może zabraknąć kontrolerów, co doprowadzi do tego, że liczba operacji lotniczych na Schiphol będzie i tak musiała zostać ograniczona.