Zostawili pasażerów w porcie. Pomachali im wielką piankową ręką
Do niecodziennego zdarzenia doszło na karaibskiej wyspie Sint Maarten. Dwójka pasażerów spóźniła się na statek, a załoga liniowca pomachała im gigantyczną ręką. Chociaż rzeczniczka przewoźnika przekonuje, że sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
Do internetu trafił filmik, na którym liniowiec "Freedom of the Seas" wypływa z portu na karaibskiej wyspie Sint Maarten. Nie byłoby może w tym zdarzeniu nic nietypowego, gdyby nie to, że autor nagrania uchwycił dwójkę spóźnionych pasażerów oraz pracownika statku machającego wielką piankową ręką z napisem "bye".
W tle słychać okrzyki "Spóźnili się!", a potem widać, jak pozostawiona na lądzie para odchodzi. Cały filmik sugeruje jakoby pożegnanie za pomocą wielkiej dłoni było przeznaczone właśnie dla tej dwójki. Jednak rzeczniczka firmy Royal Caribbean, do której należy liniowiec, przekonuje, że wydarzenie wyglądało zupełnie inaczej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według niej pracownik machał do załogi innego statku, co jest wyrazem zwykłego koleżeństwa między ekipami. Wybrał dość niefortunny moment, ale nie miał zamiaru wyśmiewać się z pozostawionych na przystani pasażerów.
Rzeczniczka przeprosiła również za wszelkie niedogodności, zaznaczając jednocześnie, że informacja o godzinie wypłynięcia z portu jest zawsze ogłaszana na pokładzie oraz jest dostępna w informatorach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl