428 zł za piwo w Katarze. Kosmiczne ceny dla fanów piłki nożnej

Osoby, które podczas mundialu będą chciały obejrzeć mecze w hotelowym barze w Katarze, muszą się liczyć z koszmarnym wydatkiem. Champions Sports Bar w hotelu Marriot w stolicy kraju sprzedaje specjalne vouchery, które umożliwiają oglądanie Mistrzostw Świata właśnie tam. Ceny są zawrotne.

Mistrzostwa Świata w Katarze budzą wiele kontrowersjiMistrzostwa Świata w Katarze budzą wiele kontrowersji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Leonardo Spencer
oprac.  IKO

Żeby zapewnić sobie miejsce w Champions Sports Bar w hotelu Marriot w Doha podczas finału i spotkań półfinałowych trzeba zapłacić 1000 riali (1282,78 zł). W cenie voucheru mamy trzy napoje do wyboru: piwo Budweiser lub Corona, albo kieliszek domowego wina. Jak łatwo przeliczyć, za każdy zapłacimy więc bagatela 428 zł.

Koszmarnie drogie vouchery do barów w Doha

Podczas fazy grupowej vouchery będą jenak tańsze. Żeby zapewnić sobie miejsce w Champions Sports Bar należy zapłacić "tylko" 200 riali, czyli 257 zł.

Jak informuje brytyjska agencja informacyjna "i", bar w hotelu Marriot nie jest jedynym, który wprowadził płatne vouchery, które zawierają drinki czy piwo w cenie. Co najmniej sześć innych lokali w Dosze ma ten sam plan, a koszty wejścia wahają się od 200 do 550 zł. Chętnych oczywiście nie brakuje.

Nie będzie możliwości zmiany baru i wypicia drinka z innymi fanami, co dla wielu kibiców jest główną atrakcją dużego turnieju sportowego - zauważa "i". W Katarze takie praktyki są zabronione.

Mistrzostwa Świata w Katarze - bardzo droga impreza

Wysoka opłata za oglądanie meczu na dużym ekranie w barze to jednak tylko kropla w morzu kosmicznych kosztów związanych z pobytem w Katarze podczas Mistrzostw Świata. Fani sportu wydali już horrendalne kwoty na pobyt w pustynnych obozach lub zdecydowali się na nocleg okolicznych krajach po tym, jak ceny zakwaterowania w Dosze gwałtownie wzrosły.

Dobra wiadomość jest taka, że nie zabraknie miejsc, gdzie fani footballu będą mogli obejrzeć mecze za darmo. FIFA Fan Festival First to dedykowana strefa kibica w parku Al Bidda, w której codziennie do 40 tys. osób może wspólnie oglądać rozgrywki, a także cieszyć się występami muzycznymi na żywo, pysznym jedzeniem i innymi atrakcjami.

"Halo Polacy". Największe mity na temat Włochów. "Ananas na pizzy nie jest najgorszym złem"

Wybrane dla Ciebie

Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie