Afryka. Pszczoły zabiły ponad 60 pingwinów
Bardzo dziwny wypadek wydarzył się na afrykańskim wybrzeżu. Rój pszczół zaatakował stado zagrożonych wyginięciem pingwinów. Nie wiadomo czy gatunek przetrwa.
Nad ranem 17 września w miejscowości Simonstad pod Kapsztadem ofiarą roju pszczół padły 63 pingwiny zagrożone wyginięciem. Sekcja zwłok wykazała, że poza użądleniami zwierzęta nie posiadały żadnych obrażeń wewnętrznych.
Południowoafrykańska Fundacja na rzecz Ochrony Ptaków Przybrzeżnych (Southern African Foundation for the Conservation of Coastal Birds) poinformowała, że wokół oczu ptaków odkryto liczne użądlenia. David Roberts - weterynarz pracujący dla Fundacji stwierdził, że to bardzo niespotykane zjawisko.
Bardzo dziwny wypadek
Pingwiny afrykańskie to bardzo rzadki gatunek zamieszkujący wybrzeża oraz wyspy południowej Afryki. Śmierć tylu osobników to ogromne ryzyko dla wyginięcia gatunku. Aby dowiedzieć się więcej o zgonach, próbki pobrane od zwierząt zostaną poddane testom toksykologicznym i chorobowym.
"Jest bardzo mało prawdopodobne, nietypowe i oczywiście dramatyczne stracić taką liczbę ptaków. Mamy tak mało tych ptaków na wolności, że zdrowa populacja mogłaby z łatwością poradzić sobie z takim dziwnym wypadkiem. Ale ponieważ tak niewiele tych ptaków pozostało na wolności, w zasadzie staramy się uratować każdego z nich, utrata takiej liczby jest oczywiście straszna" - powiedziała Doktor Katta Ludynia - kierowniczka badań w organizacji SANCCOB.
Na plaży znaleziono również wiele martwych pszczół. Pszczoły miodne z gatunku Apis mellifera capensis zamieszkujące teren parku narodowego (South African National Parks) są częścią jego ekosystemu.
Ryzyko wyginięcia gatunku
Pingwiny przylądkowe to gatunek zamieszkujący strefę morską rozciągającą się w Afryce od Namibii do południowego Mozambiku. Ich długość ciała wynosi między 60–70 cm, natomiast masa ciała 2,1–3,7 kg. Dorosłe osobniki prowadzą osiadły tryb życia, a czasami przemieszczają się w celu poszukiwania pokarmu. Pingwiny polują pod wodą, gdzie potrafią przebywać średnio 2,5 minuty. Żywią się głównie rybami.
Pierwszy zapis o nich pojawił się między 1497-1498 roku. Podczas jednej z wojennych wypraw wspomniał o nim Vasco da Gama. Obecnie przypuszcza się, że gatunek ten wyginie w niedalekiej przyszłości, posiada bowiem status EN w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych.
Źródło: TVN24 / medianauka.pl