Akcja zakończona sukcesem. "Niesforne maluchy wypadły z gniazda"
Piotr Kryszewski, dyrektor zarządzający ds. zielonego Gdańska opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcia, które rozczulą każdą osobę, której na sercu leży dobro wszystkich zwierząt. "Niesforne maluchy wypadły z gniazda, które znajdowało się na dachu Ratusza Głównego Miasta" - napisał.
Piotr Kryszewski poinformował za pośrednictwem Facebooka o nietypowej interwencji służb miejskich. Jak przekazał, w środę 14 maja rano ekipa Gdańskich Wód pospieszyła na ratunek kaczce i jej siedmiu pisklętom, które wypadły z gniazda zlokalizowanego na dachu Ratusza Głównego Miasta.
Akcja ratunkowa małych kaczek
Zwierzaki utknęły w rynnie i nie potrafiły same się wydostać. "Na szczęście nasza brygada terenowa zadziałała błyskawicznie. Wydobyła kaczęta z potrzasku i wypuściła całą kaczą rodzinkę nad Motławą" - napisał w poście Piotr Kryszewski.
Zwierzęta zostały przetransportowane w bezpieczne miejsce, gdzie już po chwili wszystkie wskoczyły do wody. "Cała historia skończyła się happy endem" - podsumował mężczyzna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo z plaży. Turyści wciąż popełniają ogromny błąd
Pomoc przybyła na czas
Gdańskie Wody, które odpowiadają m.in. za infrastrukturę deszczową i działania interwencyjne w mieście, potwierdziły, że to ich zespół zajął się akcją. "Dziękujemy czujnym przechodniom za szybką reakcję i zgłoszenie sytuacji - to dzięki wam mogliśmy pomóc na czas" - napisali w komentarzu. "Solidarność międzygatunkowa", "Gdańsk - miasto, gdzie ludzie i zwierzęta trzymają się razem" - czytamy w pozostałych komentarzach pod postem.
Choć interwencja było nietypowa, to nie pierwsza taka sytuacja w Gdańsku. Podobne interwencje z udziałem dzikiego ptactwa zdarzały się w przeszłości, szczególnie wiosną, gdy młode ptaki są najbardziej narażone na niebezpieczeństwo w miejskim środowisku.
Warto zwrócić także uwagę na działania, jakie miasto podejmuje, aby dbać o ptactwo, nie tylko o kaczki. Na gdańskim Suchaninie montowane są budki lęgowe. Łącznie zainstalowanych zostanie 50 budek różnej wielkości, które pomogą sikorkom, wróblom czy szpakom. W większych zmieszczą się nawet wiewiórki.
Źródło: Facebook @Piotr Kryszewski