Trwa ładowanie...

Aleksander Doba w "The New York Times". "Dlaczego ktoś chciałby przepłynąć Atlantyk w wieku 70 lat?"

Polski podróżnik i kajakarz wzbudza podziw nie tylko w naszym kraju, ale również za granicą. W "The New York Times" pojawił się obszerny artykuł na jego temat. Dziennikarka próbuje zrozumieć, skąd w Dobie tyle energii i wytrwałości w dążeniu do celu.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Aleksander Doba w "The New York Times". "Dlaczego ktoś chciałby przepłynąć Atlantyk w wieku 70 lat?"Źródło: New York Times
duymuzz
duymuzz

Pan Aleksander z Polic to osoba, której chyba nie trzeba nikomu w Polsce przedstawiać. Lista jego sukcesów jest długa. Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent. I to wyłącznie dzięki sile mięśni (w sumie zrobił to trzykrotnie). Ponadto m.in. opłynął Morze Bałtyckie i Bajkał. Wzbudza podziw nie tylko w Polsce, ale też na świecie.

22 marca artykuł pojawił się w sieci. "Dlaczego ktoś chciałby przepłynąć Atlantyk w wieku 70 lat?" – zadaje sobie pytanie dziennikarka Elizabeth Weil. Próbując na nie odpowiedzieć, spotkała się z Aleksandrem Dobą. Wiadomo, że materiał będzie głównym tekstem w tygodniku "The New York Times Magazine", który ukaże się w najbliższą niedzielę. Zdjęcie Polaka będzie na okładce.

Powstał do bólu szczery, poruszający, zahaczający o wiele wątków z jego prywatnego życia artykuł. Można się z niego dowiedzieć nie tylko o sukcesach Polaka, ale co się za nimi kryje – tysiące spędzonych samotnie godzin na wielkiej wodzie, rany, pęcherze, tęsknota i chwile kryzysu. Jest też o tym, skąd u niego fascynacja kajakarstwem i jaką drogę przeszedł, zanim wyruszył na swoją pierwszą, poważną podróż kajakiem.

Trzecia i ostatnia wyprawa

Swoją trzecią wyprawę przez Atlantyk zakończył w niewielkim, francuskim porcie Le Conquet. Wyruszył na nią 16 maja 2017 r. z Barnegat Light w Stanach Zjednoczonych. Dotarł do brzegu po 4 miesiącach samotnego rejsu, przebyciu ponad 4 tys. mil morskich i pokonaniu licznych przeszkód. Zgodnie z obietnicą, cel został osiągnięty przed jego 71. urodzinami, które przypadają 9 września. Aleksander Doba zapowiadał, że ponownie nie zdecyduje się na tak wyczerpujący, wielomiesięczny rejs.

Zobacz też: Niezwykła przygoda Aleksandra Doby. Stracił łączność ze światem, ratował go grecki statek

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

duymuzz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duymuzz

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj