Anna Lewandowska wróciła z wakacji. "Nie obyło się bez małych przygód"

Anna Lewandowska wróciła już do Monachium z rajskich wakacji na Malediwach, gdzie wypoczywała razem z córkami. Jak zrelacjonowała w mediach społecznościowych, na lotnisku miała kłopot z nadbagażem.

Anna Lewandowska Anna Lewandowska
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  HSZ
214

Popularna trenerka opublikowała na Instagramie kilka zdjęć pokazujących powrót z wakacji. Jak tłumaczy, spakowała wszystkie rzeczy do jednej walizki, aby było jej wygodnie - w końcu podróżowała sama z dwiema małymi córkami. Niestety, podczas odprawy okazało się, że ma aż 14 kg nadbagażu, a całkowita waga walizki przekracza limit 32 kg.

Anna Lewandowska o powrocie z wakacji. "Panowie przy odprawie pękali ze śmiechu"

Ta sytuacja nieco zaskoczyła Annę Lewandowską, ponieważ w drodze na Malediwy takiego problemu nie miała. "Dość dziwne, bo przecież przyleciałam z tym samym bagażem" - czytamy.

Sytuacja była napięta, bo do odlotu samolotu pozostało niewiele czasu, a z ponad 10 kg nadbagażu trzeba było coś zrobić. "Zaczęłam otwierać walizkę, która ku mojemu zaskoczeniu podzieliła się na dwie części" - relacjonuje trenerka. Jak dodała, zupełnie zapomniała o tym, że sportowe walizki mają dodatkowy suwak i łatwo je podzielić. "Panowie przy odprawie pękali ze śmiechu" - podsumowała Anna i pochwaliła producenta torby, czyli firmę 4F, której jest ambasadorką.

Anna Lewandowska opisała swoje przygody z nadbagażem
Anna Lewandowska opisała swoje przygody z nadbagażem © Instagram @annalewandowskahpba

14 kg nadbagażu to pomyłka?

Co ciekawe, po powrocie do domu trenerka ponownie zważyła obie części walizki i okazało się, że wcale nie miała 14 kg nadbagażu. Jedna ważyła 20,8 kg, a druga 15,2 kg. "Czyli to nie było 14 kg nadbagażu, tylko cztery, które spokojnie gdzieś bym upchnęła" - tłumaczy.

Anna Lewandowska podkreśliła, że oczywiście respektuje zasady dotyczące maksymalnej wagi jednej walizki (czyli 32 kg), bo wynikają one z troski o zdrowie pracowników lotnisk.

Czy celebryci łamią prawo do animowości swoich dzieci?

Wybrane dla Ciebie

Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa
Plaga w austriackim mieście. Spór o szczury i gołębie trwa
Czy hotelowe szampony są bezpieczne? Ekspertka radzi, na co zwrócić uwagę
Czy hotelowe szampony są bezpieczne? Ekspertka radzi, na co zwrócić uwagę
Korki i pełne parkingi. Polacy szturmują jedno miejsce w Tatrach
Korki i pełne parkingi. Polacy szturmują jedno miejsce w Tatrach
Zjedli śniadanie w Disneylandzie. Gdy otrzymali rachunek zaniemówili
Zjedli śniadanie w Disneylandzie. Gdy otrzymali rachunek zaniemówili
Turystom puszczają hamulce. Chaos i bójki w popularnym kurorcie
Turystom puszczają hamulce. Chaos i bójki w popularnym kurorcie
Panika wśród turystów. Przez przepowiednię boją się wyjeżdżać
Panika wśród turystów. Przez przepowiednię boją się wyjeżdżać
Zaskakujące miasto w Europie. Bilety za mniej niż obiad w Warszawie
Zaskakujące miasto w Europie. Bilety za mniej niż obiad w Warszawie
Huragan uderzył w Meksyk. "Mam 64 lata i nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Huragan uderzył w Meksyk. "Mam 64 lata i nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Wyjątkowe wydarzenie nad Wisłą. Wstęp darmowy
Wyjątkowe wydarzenie nad Wisłą. Wstęp darmowy
Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"
Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"
Pitbull w Krakowie. "Im mniej dostępnych noclegów, tym szybciej rosną ceny"
Pitbull w Krakowie. "Im mniej dostępnych noclegów, tym szybciej rosną ceny"
Hit minionego lata. Atrakcja ponownie otwarta
Hit minionego lata. Atrakcja ponownie otwarta