Australia. W zoo rozległ się dramatyczny dźwięk. "Myślałem, że to szczęśliwe miejsce"

Jeden z podopiecznych Taronga Zoo w Sydney zaskoczył nie tylko pracowników parku, ale i internautów, którzy są pod wielkim wrażeniem jego talentu. O co chodzi? Ptak lirogon o imieniu Echo nauczył się naśladować rozdzierający uszy jęk płaczącego dziecka.

"Założę się, że nie spodziewaliście się takiej pobudki. Nasz rezydent Echo ma niesamowitą zdolność do replikowania różnych dźwięków - w tym płaczu dziecka" - czytamy w poście udostępnionym na pofilu Taronga Zoo na Twitterze.

- Mogę tylko przypuszczać, że nauczył się tego od naszych gości - mówił w rozmowie z mediami Leanne Gołębiowski, kierownik jednostki ds. ptaków w Taronga Zoo. Oczywiście pracował nad swoim rzemiosłem podczas lockdownu. Martwi mnie to jednak, ponieważ wydawało mi się, że zoo jest szczęśliwym miejscem dla rodzin - dodaje.

Lirogon jest ptakiem z rodziny wróblowych. Potrafi naśladować indywidualne odgłosy innych ptaków, ludzkie dźwięki, a także dźwięki mechaniczne każdego rodzaju, eksplozje oraz dźwięki instrumentów muzycznych. Zdolności tych ptaków do naśladowania dźwięków są praktycznie nieograniczone.

Potrafią naśladować szeroką gamę dźwięków, od młota pneumatycznego, po piłę łańcuchową, czy klakson samochodowy. Oprócz płaczu dziecka, Echo opanował również dźwięk alarmu przeciwpożarowego w zoo, wraz z komunikatem "ewakuuj się teraz".

Źródło: "The Guardian"