Awantura na pokładzie. Pokłócił się z dziewczyną i chciał wysiąść

Na pokładzie samolotu linie lotniczej JetBlue, który miał wylecieć z Bostonu do Portoryko, doszło do zaskakującej sytuacji. Jeden z pasażerów po kłótni z dziewczyną stwierdził, że opuszcza pokład wyjściem awaryjnym.

Mężczyzna chciał opuścić samolot wyjściem ewakuacyjnym
Mężczyzna chciał opuścić samolot wyjściem ewakuacyjnym
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Roman Tiraspolsky
oprac. NGU

Do incydentu doszło na międzynarodowym lotnisku Boston Logan, w stanie Massachusetts. Samolot JetBlue miał za chwilę startować w kierunku San Juan, stolicy Portoryko, kiedy pewien mężczyzna otworzył wyjście awaryjne.

Afera na pokładzie samolotu

Wszyscy pasażerowie odczuli szokujące skutki sprzeczki pary pasażerów. Mężczyzna po kłótni z dziewczyną otworzył drzwi awaryjne i próbował opuścić samolot. Jednocześnie turysta uruchomił proces wysuwania się zjeżdżalni służącej do ewakuacji pasażerów w czasie zagrożenia.

Na miejsce personel pokładowy natychmiast wezwał policję stanową Massachusetts. Przed ich przyjazdem inny pasażer obezwładnił mężczyznę. Po przybyciu funkcjonariuszy podróżny został wyprowadzony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Naszych rodaków jest na tej wyspie zatrzęsienie. "Polski jest trzecim najważniejszym językiem"

Zdarzenie miało miejsce na pokładzie samolotu Airbus A320, gdy maszyna znajdowała się już na pasie startowym. W konsekwencji samolot wystartował ze znacznym opóźnieniem, co rozzłościło wielu podróżnych. Rzecznik JetBlue poinformował, że samolot został tak szybko, jak tylko było to możliwe, zastąpiony inną maszyną, a lot do San Juan odbył się bez dalszych zakłóceń. Co więcej, także inne loty z bostońskiego lotniska zostały opóźnione przez ten incydent.

Policja zadeklarowała, że wydarzenie to będzie dokładnie sprawdzane, a mężczyzna poniesie odpowiedzialność. Zagraniczne media przekazują, że turysta stanie przed Sądem Okręgowym we Wschodnim Bostonie, gdzie usłyszy zarzuty. 

Źródło: "The Independent"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)