Bombardują turystów atrakcjami. Hotelarze walczą o klientów
Właściciele obiektów noclegowych robią wszystko, co w ich mocy, żeby wydłużyć sezon wyjazdowy i przyciągnąć turystów ofertami w wyższym standardzie w tej samej cenie. Prześcigają się też w wymyślaniu atrakcji, wykorzystując atrybuty jesieni oraz walory swoich regionów.
Pogoda przez sporą część jesieni dopisywała, więc właściciele obiektów noclegowych robili wszystko, aby wzbogacić swoją ofertę o dodatkowe atrakcje. Chodziło przede wszystkim o to, aby przyciągnąć turystów krótkoterminowych, którzy - mimo trwającego roku szkolnego - coraz chętniej decydują się na rodzinne wypady weekendowe lub krótkie - dwu-, trzydniowe wyjazdy w tygodniu - we dwoje.
Hotele i pensjonaty zlokalizowane w miastach mają łatwiej. Tutaj w naturalny sposób turystów przyciągają atrakcje architektoniczne, muzea oraz liczne festiwale, organizowane właśnie w miesiącach jesiennych.
Pięć najpopularniejszych miast na jesień
Według danych serwisu Nocowanie.pl, pierwszą piątkę najpopularniejszych kierunków październikowych wyjazdów otwiera Zakopane, po nim plasują się Kraków, Warszawa, Karpacz i Gdańsk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Całoroczna atrakcja dla rodzin z dziećmi. W Polsce są trzy takie miejsca
– Duże miasta przyciągają turystów bogatą ofertą spędzania czasu wolnego, w tym dużymi wydarzeniami, takimi jak festiwale. Dysponują też bazą noclegową zróżnicowaną pod względem standardu i cen, zarówno dla turystów indywidualnych, jak i dla potrzeb wyjazdów kongresowych czy konferencyjnych, na które sezon właśnie się rozpoczął – mówi Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl. – W przypadku miast o wyborze noclegu decyduje lokalizacja, dostępność parkingu oraz bliskości komunikacji miejskiej i restauracji – dodaje.
Polacy lubią jesienne wypady
O tym, że Polacy lubią jesienne city breaki świadczą też statystyki. Z danych serwisu Nocowanie.pl wynika, że w ostatnich tygodniach najczęściej rezerwowane były dwudniowe wyjazdy dla dwóch osób.
Dodatkowe atrakcje w cenie
Chcąc przyciągnąć turystów, również właściciele obiektów w mniejszych miejscowościach zaczęli stawiać na dodatkowe atrakcje. Hotele przygotowują wydarzenia specjalne, jak warsztaty rozwoju osobistego lub w standardowej cenie oferują wyższe usługi – np. proponują wizytę w spa, masaż, powitalny prezent albo darmowy rodzinny dostęp do strefy aktywności sportowych.
Dynie, jabłka i młode wino
Mniejsze obiekty organizują sezonowe rozrywki, jak np. rodzinne dyniobranie czy jabłkobranie, ognisko z muzyką na żywo czy wizyta połączona z degustacją w lokalnych winnicach, chociażby pod pretekstem zbliżającego się święta młodego wina (Beaujolais Nouveau co roku odbywa się w trzeci czwartek listopada).
Obiekty górskie wykorzystują do promocji słynne jesienne redyki – widowiskowe święto pasterskie, kiedy to ulice miast wypełniają stada owiec wracających z hal do zagród swoich gospodarzy.
Popularne są także sezonowe sesje zdjęciowe - np. wśród pomarańczowych dyń czy kolorowych liści. Taki rodzinny wyjazd połączony z sesją fotograficzną może się stać pamiątką na całe życie.
Również Halloween w ostatnim dniu października stał się pretekstem do promowania "wyjazdów z dreszczykiem". Bale przebierańców w stylu zombie, uczty pełne przerażających przysmaków czy nocne spacery po tajemniczych miejscach - to tylko niektóre z ofert obiektów noclegowych.
Co z cenami?
– Wnioskując ze średnich wartości dokonanych rezerwacji, w przypadku hoteli i apartamentów należy spodziewać się cen na poziomie z zeszłego roku. Z niższym niż w zeszłym roku wydatkiem można liczyć się w pensjonatach, gdzie średnia cena za osobę za noc jest niższa o 15 proc. – podkreśla Zaniewski. – Wiąże się to między innymi z tym, że szukający oszczędności Polacy chętniej sięgają po tańsze oferty, a tych wciąż jest sporo.