Był gotowy w 90 proc., jednak nie otworzą. "To była trudna decyzja"

Pomysł związany z budową Lumina Park na Górze Gradowej w Gdańsku od początku budził kontrowersje. Najwięcej zastrzeżeń mieli obrońcy środowiska naturalnego.

Zobacz też: Przed nami październikowa superpełnia. Nadchodzi Krwawy Księżyc

Powstanie parku iluminacji mogłoby przede wszystkim prowadzić do degradacji zieleni, zanieczyszczenia światłem oraz wzrostem liczby turystów na Górze Gradowej. Poza tym, komercyjna inwestycja miała się również znajdować blisko siedliska nietoperzy.

- To była trudna decyzja. Nadal jesteśmy w trakcie rozmów, a obie ich strony mają dobrą wolę. To dobrze, że mamy tak duże wsparcie mieszkańców, jeśli chodzi o kwestie związane z przyrodą. Dla nas, jako dla Hevelianum, środowisko jest ważne, podobnie jak chyba dla każdego z nas - mówi Paweł Golak, dyrektor Centrum Hevelianum, cytowany przez Radio Gdańsk.

Poza obrońcami przyrody, przeciwko powstaniu parku iluminacji w centrum Gdańska protestowali również mieszkańcy. Jak widać, ich sprzeciw, w połączeniu z głosami specjalistów, przyniósł oczekiwane efekty. "Drodzy goście, z przykrością informujemy, że w tym sezonie nie otworzymy Lumina Parku na Górze Gradowej" - poinformował Lumina Park Gdańsk na oficjalnym profilu na Facebooku. Jak czytamy w poście park był gotowy w 90 proc.

"Presja społeczna ma sens! Doceniamy wycofanie się przez instytucję z tej lokalizacji, dziękujemy wszystkim specjalistom za wsparcie nas w procesie, a zaangażowanym mieszkańcom składamy wyrazy szacunku za ogrom uruchomionej energii społecznej. Pozostały jeszcze kwestie doprowadzenia terenu do stanu 'sprzed' i pytanie, jaka nauka z tego na przyszłość, ale to już temat na kolejny wpis" - czytamy na Facebooku Rady Dzielnicy Aniołki.

Jak podaje portal Puls Gdańska, za cały okres najmu, który miał trwać 5 miesięcy, firma Lumina miała zapłacić Hevelianum co najmniej 140 tys. zł. Środki te miały zostać przeznaczone na pielęgnację drzew znajdujących się w parku.

Czytaj także: Słynna australijska plaża zamknięta. Powodem tajemnicze czarne kule

Osoby, które kupiły już bilety wstępu do parku, są rozczarowane. Firma Lumina zapowiedziała jednak, że wycofanie się z lokalizacji nie oznacza rezygnacji z planów otwarcia parku iluminacji. Ma on zostać otwarty w innej części Gdańska. "Zakupione bilety do Lumina Park możecie wykorzystać w nowej lokalizacji" - zapewnia firma w social mediach.