Chaos na holenderskim lotnisku. Odwołano kolejne loty
Holenderski przewoźnik KLM odwołał kolejne kilkadziesiąt lotów. Powodem jest ogromny chaos i brak organizacji na lotnisku Schiphol w Amsterdamie. Pasażerowie, którzy musieli długimi godzinami oczekiwać na swój lot, nie kryją oburzenia i skarżą się na zaistniałą sytuację publikując w mediach społecznościowych zdjęcia przedstawiające gigantyczne kolejki.
Holenderski flagowy przewoźnik KLM odwołał w sobotę 17 września kolejne 34 połączenia. Zawirowania na lotnisku spowodowane są decyzją władz o zmniejszeniu liczby pasażerów.
Chaos na lotnisku w Amsterdamie
Port lotniczy Schiphol poinformował w piątek, że w ciągu najbliższych sześciu tygodni zmniejsza liczbę pasażerów średnio o 9250 dziennie, ponieważ zmaga się z niedoborem personelu. Redukcja oznacza zminimalizowanie liczby podróżnych o około 18 proc. Sytuacja ta najprawdopodobniej potrwa aż do 31 października. Warto dodać, że Schiphol ma problemy z brakami kadrowymi już od maja.
- Linie KLM są bardzo rozczarowane, że Schiphol dopiero w piątek wskazało, iż nie będzie w stanie obsłużyć liczby pasażerów wchodzących na pokład w Amsterdamie w 17, 18 i 19 września - podała linia lotnicza w oświadczeniu.
Podróżni nie kryją oburzenia
W internecie pojawiły się wpisy podróżnych, którzy skarżą się na odwołane loty i długi czas oczekiwania na holenderskim lotnisku. Na Twitterze jedna z użytkowniczek opublikowała zdjęcie przedstawiające gigantyczną kolejkę. "Trzy godziny oczekiwania na kontrolę bezpieczeństwa bez możliwości korzystania z toalet. Kiedy to się skończy?!" - napisała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Nigdy nie widziałam tak kiepskiego lotniska" - napisała na Twitterze inna internautka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Czytaj też: Jesienne migracje żółwi błotnych. "Są cudowne"
Źródło: Dutch News