Co najbardziej nas denerwuje w samolocie?
W dobie tanich linii lotniczych podróże samolotem przestały być luksusem i stały się dostępne praktycznie dla każdego. Planując dłuższy urlop czy tez krótki weekendowy wypad większość z nas preferuje właśnie ten środek transportu. Dzięki podróżom lotniczym szybko, łatwo i bezpiecznie dotrzemy na miejsce. Niestety latanie to nie sama przyjemność. Niekiedy współpasażerowie już na samym początku mogą skutecznie popsuć nasz nastrój i spowodować, że podróż będzie prawdziwym koszmarem. Co najbardziej wkurza nas w podróżach lotniczych? Zapytaliśmy o to naszych internautów. W sondażu, w którym można było głosować na 11 denerwujących zachowań pasażerów, wzięło udział ponad 8 tys. osób. Co zatem irytuje nas najbardziej w podróżach samolotem? Sprawdź!
Najgorsze zachowania turystów podczas podróży samolotem
W dobie tanich linii lotniczych podróże samolotem przestały być luksusem i stały się dostępne praktycznie dla każdego. Planując dłuższy urlop czy tez krótki weekendowy wypad większość z nas preferuje właśnie ten środek transportu. Dzięki podróżom lotniczym szybko, łatwo i bezpiecznie dotrzemy na miejsce. Niestety latanie to nie sama przyjemność. Niekiedy współpasażerowie już na samym początku mogą skutecznie popsuć nasz nastrój i spowodować, że podróż będzie prawdziwym koszmarem. Co najbardziej wkurza nas w podróżach lotniczych? Zapytaliśmy o to naszych internautów. W sondażu, w którym można było głosować na 11 denerwujących zachowań pasażerów, wzięło udział ponad 8 tys. osób. Co zatem irytuje nas najbardziej w podróżach samolotem? Sprawdź!
Najmniej, bo 2 proc. głosów otrzymało śmiecenie w samolocie. Zostawanie papierków, kubeczków, chusteczek czy gum do żucia na siedzeniach i w kieszeniach foteli potrafi obrzydzić podróż nawet najmniej wrażliwym. Posprzątanie po sobie naprawdę nie wymaga dużego wysiłku.
pw/if
Niemiłe stewardesy
Stewardesy i stewardzi powinni być pomocni, uśmiechnięci i sympatyczni. Jak się okazuje niestety nie zawsze tak jest. 4 proc. z was stwierdziło, że właśnie niemiłe stewardesy potrafią najbardziej zdenerwować podczas lotu.
Ciągłe chodzenie po pokładzie samolotu
Kolejne w zestawieniu uplasowały się ex aequo ciągłe chodzenie po pokładzie i głośne rozmowy innych pasażerów. Obydwa te zachowania otrzymały po 6 proc. waszych głosów.
Rozpychanie się w samolocie
Jeszcze bardziej niż głośne rozmowy i nieustanne chodzenie wkurza nas rozpychanie się w samolocie, które wskazało 7 proc. ankietowanych. Nic tak nie denerwuje jak ktoś pokładający się na nas podczas lotu, oparcie siedzenia wciskające się w nasze kolana czy nieustanna walka o podłokietnik.
Tłoczenie się przy wejściu
Nieodłącznym elementem podróży samolotem jest stanie w kolejce. Najpierw do odprawy, później do kontroli bezpieczeństwa a na sam koniec do samolotu. Polacy są już tak wytrenowani, że potrafią się ustawić w kolejce do wejścia na pokład grubo na godzinę przed planowanym odlotem. Tłoczenie się przy wejściu wytypowało 12 proc. badanych.
Klaskanie po wylądowaniu
Typowo polskim zwyczajem jest klaskanie w ramach podziękowania dla pilotów po udanym lądowaniu. To zachowanie, który denerwuje 15 proc. ankietowanych. Niestety przy okazji musimy zmartwić klaszczących - do kokpitu pilotów nie dochodzą żadne dźwięki, wiec kapitan, którego do tej pory oklaskiwaliście gromkimi brawami na pewno tego nie słyszał.
Pijani pasażerowie
Miejsce 2. w naszym rankingu zajęli pijani pasażerowie, którzy otrzymali 22 proc. waszych głosów. To prawdziwa zmora, zarówno wśród podróżujących, jak i obsługi samolotu, a niekiedy i obsługi naziemnej lotniska. Pijani podróżni najczęściej są pasażerami tanich linii lotniczych. Zdarzają się jednak przypadki interwencji u regularnych przewoźników czy podczas rejsów czarterowych. Lepiej czasem wypić kilka drinków mniej niż być udręką dla ponad 100 pasażerów.
Płaczące dzieci
Najbardziej denerwujące na pokładzie samolotu okazują się być dzieci. Plączące, krzyczące i nie dające spokoju pociechy wskazało 23 proc. badanych. - Dzieci w samolocie to koszmar. Latając zauważyłam, że większość rodziców nie potrafi upilnować swoich maluchów, które latają w prawo i w lewo, krzyczą, biegają po samolocie i tupią. To jest najgorsze kiedy leci się o 7:00 rano i człowiek chce odpocząć. Na dodatek tatuś zazwyczaj uśmiecha się i ma wielką frajdę, że jego gówniarz komuś przeszkadza. To jest horror. Owszem, są też i panie, które trzymają dzieci na kolanach i wszystko jest w porządku. Niemowlaczki śpią sobie słodko, zapłaczą jedynie, gdy są głodne albo coś. Z takimi to mogę latać, ale z 4-5 latkami nigdy więcej! - żali się jedna z internautek.
pw/if