Coraz więcej turystów w Grecji. To oni zastąpili Rosjan
Pierwszy kwartał tego roku był dla Greków bardzo udany. Liczba odwiedzających wzrosła o prawie 75 proc, a przychody z turystyki zwiększyły się o 64 proc.
W pierwszym kwartale roku liczba odwiedzających Grecję wzrosła o prawie 75 proc. w porównaniu to roku poprzedniego. Okazuje się, że wkład turystyki w greckie PKB może w tym roku dojść do poziomu 20 proc.
Skąd jest najwięcej turystów w Grecji?
Zanotowano duży wzrost wśród turystów w porównaniu z rokiem poprzednim. Liczba odwiedzających z samej Unii Europejskiej wzrosła o 50 proc. (około 900 tys.). Gości spoza Unii również było znacznie więcej (o 102 proc.). Dokładniejsza statystyka pokazuje, że Niemców było w Grecji prawie tyle samo, co w poprzednim roku. Francuzów pojawiło się o prawie 75 proc. więcej, Brytyjczyków o 62 proc. Najwięcej względem danych z 2022 roku było Amerykanów (o 130 proc.).
Czytaj także: Wakacje all inclusive zmieniły się w horror
To właśnie turyści z USA zastąpili odwiedzających Grecję jeszcze rok temu Rosjan. Ci zanotowali spadek o około 50 proc. i na Helladzie było ich w pierwszym kwartale zaledwie 4,5 tys.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. "Błękit jak na Malediwach"
Zysk Greków
Chociaż średnie wydatki na jedną wizytę w Grecji spadły o około 6 proc., to łącznie przychody z wydatków turystów były większe o prawie 65 proc. (ok. 233 miliona euro).
Czytaj także: Riwiera Turecka na wakacje
Najwięcej ze wszystkich krajów wydali Amerykanie (ok. 67 milionów euro), następnie byli Niemcy, Francuzi i Brytyjczycy. Największy spadek przez o wiele mniejszą liczbę odwiedzających, zanotowali Rosjanie. Wydali oni ok. 3 miliony euro. Jest to wynik mniejszy o prawie 47 proc. niż w roku poprzednim
Źródło: rp.pl