Cyklon uderzył w rajską wyspę. Są ofiary
Przemieszczający się od strony Indii cyklon Gamane niespodziewanie uderzył w nocy ze środy na czwartek w północną część Madagaskaru, powodując śmierć 11 osób.
Rybacka wioska na Madagaskarze 
Cyklon Gamane dotknął trzy północne regiony wyspy: Diana, Sava i Analanjirofo.
Tragedia na Madagaskarze
Jak poinformowało w czwartek 28 marca br. krajowe biuro zarządzania klęskami żywiołowymi (BNGRC), cytowane przez dziennik "Madagascar Tribune", w wyniku uderzenia cyklonu Gamane zabitych zostało aż 11 osób, dwie są zaginione, a ponad 7 tys. poszkodowanych. Większość ofiar utonęła lub została porwana przez wodę.
Mieszkańcy nadmorskiego miasta Vohemar opisali przejście cyklonu jako "scenę terroru". Lalasoa Randriamiaramanana, wójt jednej z dzielnic Vohemar, poinformował w rozmowie z "Madagascar Tribune", że wiatry nasiliły się od drugiej nad ranem, a towarzyszył im nieustający deszcz. "W takich warunkach nie dało się spać. Ulice opustoszały, ustępując miejsca przerażeniu" - powiedział Randriamiaramanana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. "Totalnie zmienia percepcję"
Czytaj też: Ogromne problemy na Madagaskarze. "Dwa i pół miliona ludzi wymaga natychmiastowej pomocy"
Powodzie oraz silne wiatry wywołane cyklonem zalały drogi, runęło wiele mostów, odcinając najbardziej dotknięte regiony od reszty kraju i znacznie utrudniając pomoc. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia oraz nagrania przedstawiające aktualną sytuację na Madagaskarze.
Cyklony na rajskiej wyspie
To nie pierwsza tego typu niebezpieczna sytuacja w ostatnim czasie na największej wyspie Afryki. Na początku roku w Madagaskar uderzył cyklon Alvaro, powodując śmierć 12 osób, a niemal 10 tys. pozbawiając dachu nad głową.
Powstające na Oceanie Indyjskim cyklony każdego roku uderzają w wybrzeża Madagaskaru i Mozambiku, często zahaczając także o Mauritius. Zawsze przynoszą one deszcze, powodzie, śmierć i wielomilionowe straty.
