Długi weekend w styczniu. Gdzie wybierają się Polacy?
Nie jest tajemnicą, że kochamy długie weekendy, a na pierwszy taki w nowym roku nie będziemy musieli długo czekać. Sprawdzamy turystyczne plany Polaków na początek stycznia. Gdzie będą tłumy?
Święto Trzech Króli od kilku lat ustawowo jest wolne od pracy. W tym roku 6 stycznia wypada w czwartek, więc niektórzy wykorzystują urlop w piątek, zyskując tym samym możliwość czterodniowego wypoczynku. Sporo osób ma też tego dnia wolne za 1 stycznia - święto wypadające w sobotę.
To idealna okazja na krótki urlop w kraju jeszcze przed feriami. Według danych portalu Nocowanie.pl sporo osób rezerwowało ten weekend już na początku grudnia, ale są też tacy, którzy robią to na ostatnią chwilę. Na szczęście miejsc wciąż nie brakuje.
W długi weekend góry na topie
- Długi weekend Polacy spędzą w górach. Popularnością cieszy się południe Polski i kurorty narciarskie. W top 3 kierunków niezmiennie króluje Zakopane. W czołówce zimowych destynacji znalazłyz się także Karpacz, Białka Tatrzańska oraz uwielbiany przez miłośników sportów zimowych Szczyrk - opowiada w rozmowie z nami Agata Wilczyńska z Nocowanie.pl.
Ekspertka podkreśla, że ceny noclegów zależą od kilku czynników. - Są to: długość pobytu, standard obiektu, udogodnienia czy lokalizacja - wymienia. Komfortowy apartament czy góralski domek z kominkiem mają wyższe cenniki niż kwatera oferująca podstawowe wygody. Baza noclegowa w kurortach jest pod tym względem bardzo zróżnicowana.
Na portalu Booking.com w Zakopanem, Szczyrku czy Karpaczu jest jeszcze sporo wolnych miejsc od przyszłego czwartku do niedzieli. Ale ceny są faktycznie bardzo zróżnicowane. Za 3 noce dla dwóch osób możemy zapłacić zarówno 400 zł, jak i 4000 zł.
Długi weekend za granicą
Co ciekawe, za mniej niż 1000 zł od osoby na początku stycznia są dostępne atrakcyjne wycieczki zagraniczne. Jeśli możemy pozwolić sobie na kilka dodatkowych dni urlopu i chcemy uciec od zimna, to np. za tydzień na Malcie zapłacimy od 764 zł za osobę ze śniadaniem, za 850 zł zł polecimy zaś na Cypr. Na tych wyspach temperatura na początku stycznia dochodzi nawet do 20 st. C.
Takie ceny dostępne są w terminie od 4 do 11 stycznia. Wystarczy więc wziąć 4 dni urlopu, by cieszyć się ośmioma dniami wakacji w ciepłym kraju.
- Styczeń to miesiąc dobry na podróżowanie z kilku powodów. Po pierwsze z uwagi na atrakcyjne ceny, po drugie ze względu na pogodę, po trzecie na możliwość spędzenia urlopu z dala od tłumów - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - Szczególnie korzystnie pod względem wypadają cen dwa pierwsze tygodnie – w drugiej połowie miesiąca w wybranych województwach zaczynają się ferie szkolne, co w naturalny sposób zwiększa popyt na zagraniczne wyjazdy.
Czytaj też: Urlop w styczniu. Sprawdzamy, gdzie jest ciepło
Sprawdzaj obostrzenia
Niezależnie od tego, na jaki kierunek zagraniczny się zdecydujemy, przed każdą podróżą należy sprawdzić aktualne obostrzenia obowiązujące w kraju docelowym i w Polsce. Przypominamy, że obecnie osoby przylatujące do Polski spoza strefy Schengen zobowiązane są do wykonania testu na obecność koronawirusa najwcześniej 24 godziny przed przekroczeniem granicy. Test można wykonać w kraju, z którego podróżujemy lub na niektórych lotniskach w Polsce.
Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie w serwisie WP Turystyka oraz na gov.pl.