Dobre wiadomości dla narciarzy. "Robili wszystko, aby pojeździć"
Choć aura w Szklarskiej Porębie jest zdecydowanie zimowa, to dopiero od piątku 27 stycznia miłośnicy białego szaleństwa mogą korzystać z największej stacji narciarskiej, czyli Ski Areny. Jak mówiła w programie "Newsroom WP" Monika Sikorska, wcześniej narciarze i snowboardziści robili wszystko, aby pojeździć — korzystając z otwartych stoków w Czechach i Karpaczu albo szukali innych atrakcji. — Pozostaje nam spędzać czas w naturze, wybrać się na spacer albo na sanki, bo śnieg mamy, ale stoki nie były dośnieżane ze względu na dodatnią temperaturę. Jest też w okolicy lodowisko, więc można pojeździć na łyżwach — zachęcała dziennikarka WP Turystyka.