Egzotyka na wyciągnięcie ręki. Nie musisz nigdzie lecieć, żeby przenieść się do tropików

W Polsce nie brak wspaniałych atrakcji przyrodniczych. Niewątpliwie należą do nich palmiarnie założone przez miłośników tropików. Na miejscu oprócz okazałych palm czekają m.in. drzewa cytrusowe, figowe czy dęby korkowe. A to dopiero początek cennej lekcji przyrody. Do których palmiarni szczególnie warto się wybrać?

Poznańska palmiarnia – znajdująca się w parku Wilsona – jest największą w Polsce. Jej zbiory liczą ok. 17 tys. roślin należących do 1100 gatunków. Pierwszy obiekt powstał w latach 1910-1911. Na przestrzeni lat pojawiły się nowe, oferujące odwiedzającym jeszcze więcej atrakcji.

W dziewięciu pawilonach możemy podziwiać roślinność podzieloną na strefy: subtropikalną, klimatu umiarkowanego, tropikalną, wodną, a także sukulenty Ameryki, podszycie lasu tropikalnego, kserofity Starego i Nowego Świata, sawanna. Warto przyjrzeć się bliżej m.in. 400-letniemu australijskiemu sagowcowi Macrozamia moorei. To najstarszy okaz tego obiektu i zarazem król palmiarni. Dodatkową atrakcję stanowi akwarium ze 170 gatunkami ryb z całego świata.

Bilet normalny do palmiarni w Poznaniu kosztuje 16 zł, a ulgowy dla dzieci powyżej trzeciego roku życia, uczniów, studentów, osób z niepełnosprawnościami, emerytów i rencistów 12 zł. Najmłodsi do trzeciego roku życia wchodzą bezpłatnie. Bilety można kupić na miejscu w kasie lub online.

Od wtorku do piątku palmiarnię można zwiedzać od godz. 9:00 do godz. 17:00 (ostatnie wejście o godz. 16:00), a w soboty, niedziele i święta od godz. 9:00 do godz. 18:00 (ostatnie wejście o godz. 17:00). W poniedziałek obiekt pozostaje zamknięty dla turystów.

Historia gdańskiej palmiarni w parku Oliwskim sięga XVIII w., kiedy to była klasztornym ogrodem zimowym z egzotycznymi roślinami. Na przestrzeni lat doszło do rozbudowy i wielu remontów. Ostatni z nich zakończył się rok temu. 19 marca 2022 r. otwarto przebudowaną, niewielką palmiarnię z trzema nowymi daktylowcami. Palma dżemowa z Brazylii, 17-metrowa araukaria czy bananowiec australijski - to przykładowe gatunki, które warto zobaczyć.

Gdańską palmiarnię można zwiedzać od wtorku do niedzieli od godz. 10:00 do godz. 18:00. W poniedziałki jest nieczynna dla odwiedzających. Co ważne, wstęp do obiektu jest bezpłatny.

Czytaj także: Nowa niezwykła atrakcja w Polsce. Takiego miejsca jeszcze nie ma

Egzotyczną kolekcję roślin znajdziemy też w Łodzi. Zapoczątkowana została przez łódzkich fabrykantów, którzy gromadzili w swoich posiadłościach egzotyczne okazy, a następnie, gdy te - ze względu na swoje ogromne rozmiary przestawały się mieścić w przydomowych oranżeriach i ogrodach zimowych - przekazywali je do budynku pierwszego łódzkiego parku miejskiego. W parku Źródliska I można symbolicznie przenieść się do ciepłych stref klimatycznych. Wśród najważniejszych gatunków warto wymienić m.in. bananowce, araukarie, bambusy, figowce, storczyki, bromelie, begonie, paprocie i krotony.

W budynku posadzonych jest w sumie ponad 4300 sztuk roślin oraz żyje tam kilka gatunków zwierząt, w tym m.in. uwielbiane przez dzieci żółwie i karpie koi. Najstarsze rośliny to ponad 150-letnie palmy.

Bilet normalny do łódzkiej palmiarni kosztuje 16 zł, a ulgowy dla dzieci, uczniów, studentów, emerytów, rencistów 8 zł. Dzieci do trzeciego roku życia wchodzą za darmo.

Palmiarnia w Łodzi jest czynna codziennie (poza poniedziałkami) od kwietnia do września od godz. 10:00 do godz. 18:00, a od października do marca od godz. 9:00 do godz. 16:00.

Palmiarnia Miejska w Gliwicach

Piękną palmiarnię mają także Gliwice. Składa się z pięciu tematycznych pawilonów: roślin użytkowych, tropiku, historycznego, sukulentów, akwarystycznego. Jeśli po obejrzeniu spektakularnych gatunków będziecie chcieli dowiedzieć się o nich jak najwięcej, warto wejść na oficjalną stronę internetową gliwickiej palmiarni i wysłuchać nagranych podcastów z licznymi ciekawostkami.

Bilet normalny do palmiarni w Gliwicach kosztuje 18 zł, a ulgowy dla dzieci od czwartego roku życia, uczniów, studentów, emerytów i rencistów 11 zł.

Obiekt można zwiedzać od wtorku do piątku od godz. 9:00 do godz. 18:00, a w soboty i niedziele od godz. 10:00 do godz. 18:00. W poniedziałki palmiarnia jest zamknięta.

Czytaj także: Rezerwat stał się podwodnym lasem. Wygląda zjawiskowo!

Na uwagę zasługuje również palmiarnia w Wałbrzychu, którą warto odwiedzić przy okazji pobytu na oddalonym zaledwie o dwa kilometry zamku Książ. Wybudowano ją w latach 1911-1913 z polecenia Henryka XV Hochberga, księcia von Pless i męża pszczyńskiej "księżnej Daisy". Podobno palmiarnia była prezentem dla księżnej Marii Teresy Cornwallis-West i charyzmatyczna arystokratka kochała to miejsce.

Co ciekawe, wewnętrzne ściany palmiarni wyłożono tufem wulkanicznym z sycylijskiego wulkanu Etna (tuf to rodzaj skały powstałej między innymi z elementów lawy wyrzucanej przez wulkany). W wałbrzyskiej palmiarni rośnie ponad 250 gatunków roślin, a wśród nich bambusy, fikusy, krzewy z Azji, kaktusy z Ameryki Środkowej czy rośliny cytrusowe z basenu Morza Śródziemnego.

Bilet normalny do palmiarni w Wałbrzychu kosztuje 25 zł, a ulgowy 19 zł. Obiekt jest czynny od godz. 9:00 do godz. 18:00 od poniedziałku do piątku, a w weekendy od godz. 9:00 do godz. 19:00. Przed wizytą warto zapoznać się z regulaminem zwiedzania.

Podane w tym artykule ceny biletów wstępu i godziny otwarcia palmiarni mogą ulec zmianie.