MiastaEstonia. Tallin – zabytki i tajemnice stolicy

Estonia. Tallin – zabytki i tajemnice stolicy

Tallin – stolica Estonii i jedno z najpiękniejszych miast krajów bałtyckich urzeka klimatyczną starówką wpisaną na listę UNESCO. Tu też znajduje się duży port pasażerski obsługujący liczne połączenia promowe. Miasto powinno przypaść do gustu zarówno osobom preferującym zwiedzanie, jak i lubiącym wypoczynek na plaży. W historycznych murach kryje się wiele tajemnic.

Sobór św. Aleksandra Newskiego w Tallinie
Sobór św. Aleksandra Newskiego w Tallinie
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Karolina Laskowska
Karolina Laskowska

20.01.2021 09:31

Tallin – położenie miasta

Tallin to największe pod względem powierzchni i liczby mieszkańców miasto w Estonii. Leży w północnej części kraju nad zatoką Morza Bałtyckiego. W stolicy znajduje się port Vanasadam, który obsługuje regularne połączenia m.in. do: Helsinek, Sztokholmu, Petersburga. Szczególnie warto popłynąć promem do stolicy Finlandii. Taka wyprawa trwa ok. 2-3,5 godz. w zależności od danego rejsu.

Dotarcie do Estonii z Polski nie jest trudne. Tallin i Warszawę dzieli ok. 1000 km. Można dolecieć tu samolotem lub przyjechać samochodem. Niekiedy lepiej skorzystać z oferty licznych przewoźników autokarowych. Czasem można trafić na atrakcyjne ceny biletów. Jednak w przypadku wyjazdu autobusem należy przygotować się zwykle na kilkunastogodzinną podróż.

Pałac Kadriorg
Pałac Kadriorg© Archiwum prywatne

Ale wyjazd do Tallina można podzielić na kilka etapów. Warto połączyć go ze zwiedzaniem pobliskich stolic Litwy i Łotwy – Wilna i Rygi. Wielu turystów po odwiedzeniu trzech stolic krajów bałtyckich zastanawia się, która z nich jest najpiękniejsza. Trudno jednoznacznie ocenić. Ponoć o gustach się nie dyskutuje. Z pewnością warto zobaczyć każdą z osobna.

Tallin – najciekawsze zabytki i atrakcje turystyczne w stolicy Estonii

Zwiedzanie miasta warto rozpocząć od jego serca, czyli rynku. Wznosi się nad nim smukła wieża ratusza. Można zejść również do podziemi, w których urządzono klimatyczną restaurację III Draakon nawiązującą do epoki średniowiecza. Dania podawane są tu w misach i spożywa się je bez pomocy sztućców. Zupa z łosia to specjał tutejszej kuchni.

Baszta Gruba Małgorzata
Baszta Gruba Małgorzata© Archiwum prywatne | Karolina Laskowska

Rynek otoczony jest z każdej strony uroczymi kamieniczkami. W zabytkowym budynku znajduje się apteka, jedna z najstarszych w Europie. Można tu zobaczyć: dawne receptury, leki, sprzęty medyczne, a także kupić słodki marcepan – lekarstwo na złamane serce.

Będąc w tej okolicy, warto wybrać się do Zaułku Mistrzów i pasażu św. Katarzyny. W tych klimatycznych miejscach mieszczą się winiarnie i warsztaty rzemieślników prezentujących swoje dzieła.

Symbolem Tallina jest kościół św. Olafa z wieżą mającą ok. 124 m, co czyni go jedną z najwyższych świątyń w Europie. Warto wejść na taras widokowy i podziwiać z niego piękną starówkę. Niestety, nie jest on zawsze czynny, więc przed ewentualną wizytą należy to sprawdzić.

Stara apteka
Stara apteka© Archiwum prywatne

Innym znanym symbolem Tallina są tzw. Trzy Siostry - kamienice kupieckie. Czyżby były spokrewnione z Trzema Braćmi z Rygi?

Nieopodal można dostrzec kolejną budowlę o humorystycznej nazwie – basztę Grubą Małgorzatę. Posiada ona rubensowskie kształty, bowiem jej średnica wynosi około 25 m a grubość ścian w niektórych miejscach nawet około 5 m. To właśnie przy niej można znaleźć tablicę upamiętniającą internowanie polskiego okrętu ORP Orzeł w 1939 roku i jego spektakularną ucieczkę z portu. Ocalony okręt służył jeszcze przez kilka miesięcy i zaginął wraz z załogą w 1940 roku na Morzu Północnym. Przyczyna tego zdarzenia nie została dokładnie wyjaśniona, a wraku nadal nie odnaleziono.

Nadeszła pora wejścia na wapienne wzgórze Toompea. To właśnie tu znajdują się: zamek z charakterystyczną wieżą Długi Herman pełniący obecnie funkcję siedziby estońskiego parlamentu, luterańska katedra Najświętszej Maryi Panny oraz wywołujący niesamowite wrażenie prawosławny sobór św. Aleksandra Newskiego.

Starówka w Tallinie
Starówka w Tallinie© Archiwum prywatne

W pobliżu są dwa bezpłatne punkty widokowe, z których można podziwiać starówkę i widoczny w oddali port z promami. Warto zobaczyć także tajemniczy, niewielki ogród z pomnikami mnichów, bez twarzy skłaniającymi do głębszych refleksji.

Zwiedzając estońską stolicę, nie można pominąć barokowego pałacu Kadriorg położonego w parku oddalonym parę kilometrów od centrum. Nieopodal niego znajdują się również Pałac Prezydencki i letni dom cara Piotra I.

Wejście na pokład promu Tallin - Helsinki
Wejście na pokład promu Tallin - Helsinki © Archiwum prywatne

Tallin – inne miejsca warte odwiedzenia

W przypadku dłuższego pobytu w mieście, warto zobaczyć: Plac Wolności, kościół św. Jana, Kwartał Rotermanna, Estońską Operę Narodową, ruiny klasztoru św. Brygidy, wieżę telewizyjną z punktem widokowym, liczne fragmenty murów miejskich i muzea z kolekcjami o różnej tematyce.

Można również udać się na wycieczkę do: tajemniczego więzienia Patarei, dzielnicy Kalamaja z drewnianymi domkami, portu jachtowego Pirita i hali widowiskowo-sportowej Linnahall, będącej pamiątką po XXII Letnich Igrzyskach Olimpijskich (Igrzyskach XXII Olimpiady) w 1980 roku. Impreza odbywała się co prawda w Moskwie, ale to Tallin był miejscem zawodów żeglarskich.

Tallin, Estonia
Tallin, Estonia© Archiwum prywatne

Na koniec zwiedzania warto pójść na spacer w kierunku morza, mijając po drodze pomnik Rusałki upamiętniający katastrofę okrętu. Można też odpocząć na plaży tuż przy zatoce i podziwiać wielkie promy. A nawet warto zarezerwować sobie rejs i popłynąć do pobliskich Helsinek. Finowie chętnie korzystają z tej opcji, przypływając do Estonii na weekendy pełne hucznych imprez.

Tallin to zarówno zabytkowe, jak i nowoczesne miasto. Nie jest wielką metropolią, ale nie brakuje mu atrakcji. Przyjeżdżając tutaj latem, można trafić na tzw. białe noce, natomiast zimą organizowany jest tu jeden z najpiękniejszych jarmarków bożonarodzeniowych w Europie. By odkryć tajemnice Tallina, warto spędzić w nim przynajmniej weekend.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)