Figura czekoladowego Adama Małysza do wymiany. "Nadgryzł ją ząb czasu"
Ma wysokość 2,5 m i waży 180 kg. Tak prezentuje się czekoladowa figura Adama Małysza wraz z nartami i podium, którą od wielu lat można podziwiać w Wiśle - mieście rodzinnym polskiego skoczka. Wiosną zostanie zastąpiona przez nową figurę. Także z czekolady.
Czekoladowa figura najwybitniejszego skoczka w historii Polski - Adama Małysza powstała w 2001 r. z inicjatywy cukierników zrzeszonych w Stowarzyszeniu Cukierników RP w podziękowaniu dla wiślańskiego mistrza.
Rzeźbili Małysza z czekolady przez 264 godziny
Stworzyli ją z bloku białej czekolady o wadze aż 330 kg. Rzeźbieniem zajmowało się ośmiu cukierników, a wszystko zajęło im 264 godziny. W efekcie Małysz wraz z podium i nartami mierzy aż 2,5 m.
Co ciekawe, początkowo figura nie stała w gablocie, więc wielu kibiców próbowało sprawdzić, jak smakuje ich idol. Jeden z nich nawet odgryzł ucho skoczkowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
W 2007 roku firma Wedel przeprowadziła rekonstrukcję czekoladowej rzeźby. Adam Małysz otrzymał nowe narty i czwartą Kryształową Kulę. Od tego czasu figura znajduje się w szklanej gablocie w Domu Zdrojowym w Wiśle.
Nowy Małysz z czekolady
Po wielu latach przyszedł jednak czas nie na rekonstrukcję, ale na całkowitą wymianę figury.
- Prace są zaawansowane. Wiosną chcemy ją odsłonić. Figura ponownie będzie naturalnej wielkości, ale nie będzie identyczna. To koncepcja artysty, który się tego podjął. Adam Małysz będzie w innej pozycji. Nie chcieliśmy odtwarzać tego, co jest teraz. Zależało nam, aby powstało coś nowego – powiedział w rozmowie z PAP przedstawiciel urzędu miejskiego w Wiśle Tadeusz Papierzyński.
Wykonawcą figury jest Damian Wiśniewski artysta z Pszczyny, który rzeźbi m.in. w lodzie i czekoladzie. Jest autorem czekoladowej galerii znanych postaci w cukierni "u Janeczki" w Wiśle, gdzie można podziwiać m.in. Roberta Lewandowskiego, Piotra Żyłę czy Marilyn Monroe.
Na razie wiadomo, że nowa figura także będzie z białej czekolady. - Stanie w miejscu, w którym znajduje się obecna – w Domu Zdrojowym. To dobra lokalizacja. Praktycznie wszyscy turyści tu przychodzą, by zobaczyć Adama Małysza – powiedział Papierzyński i dodał, że wymiana była konieczna, bo rzeźbę nadgryzł ząb czasu. Choć jest w gablocie, to po prostu się kruszy.
Czytaj też: Wisła. Co warto zobaczyć w tym mieście?
Źródło: PAP/wisla.pl