Gdy wysiadła na swoim piętrze w hotelu, osłupiała. "Byłam całkiem sparaliżowana"
Podczas pobytu w Benidormie brytyjska turystka przeżyła groźny incydent w hotelu. Matka dwójki dzieci musiała stawić czoła złodziejom, choć początkowo sytuacja, którą zauważyła, wprawiła ją w osłupienie.
Becca Farley z Wielkiej Brytanii spędzała wakacje z rodziną w hotelu Magical Tropical Splash w Benidormie. Ostatniej nocy pobytu, gdy wracała do pokoju, zauważyła dwóch nastolatków, którzy weszli razem z nią do windy i wysiedli na tym samym piętrze. Nie podejrzewała niczego złego, bo na piętrze znajdowało się kilka pokoi.
Włamanie do pokoju hotelowego w Benidormie
Nastolatkowie weszli prosto do jej pokoju, którego drzwi były uchylone. Becca początkowo myślała, że pomyliła piętra, ale szybko zorientowała się, że to jej pokój. Bez wahania weszła za nimi i krzyknęła: "Co wy robicie w moim pokoju?" – relacjonowała dziennikarzom Expressu.
Jeden z nastolatków zaczął krzyczeć na nią po hiszpańsku, a Becca wrzeszczała niecenzuralne słowa, aby przepłoszyć intruzów. W końcu uciekli. Wrócili kilka minut później i walili w drzwi, podczas gdy ona siedziała zamknięta w środku. "Byłam całkowicie sparaliżowana" - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Absolutny hit Polaków. Mekka all inclusive przyciąga cały rok
Tej nocy nie zmrużyła oka, reagując nerwowo na każdy dźwięk. Gdyby incydent wydarzył się wcześniej, rozważałaby wcześniejszy powrót do domu.
Ostrzeżenie dla turystów w Hiszpanii
Po zgłoszeniu sprawy ochronie hotelu okazało się, że inna rodzina również padła ofiarą włamania – skradziono jej paszporty i kosztowności. Becca apeluje do turystów: "Proszę, bądźcie czujni. Nie chodzi o straszenie, ale o świadomość zagrożeń, zwłaszcza jeśli podróżujecie samotnie".
Podkreśla, że nie zamierza rezygnować z podróży, ale będzie bardziej ostrożna. Zaleca zamykanie wartościowych rzeczy na kłódkę w walizce i rozważenie dodatkowych zabezpieczeń, takich jak przenośna kamera do pokoju. "Nigdy nie zostawię już dzieci samych, a sprzątaczki nie będą miały dostępu do pokoju" – dodała.
Becca przyznaje, że po tym doświadczeniu nie czuje się już komfortowo, wracając sama do pokoju hotelowego. Jej historia to przestroga dla wszystkich planujących urlop w Hiszpanii – warto zachować czujność i nie ufać pozorom bezpieczeństwa.
Źródło: Express