Giewont na kółkach zaparkował w Dolinie Chochołowskiej. "Takiego kiczu dawno nie widziałem"

W Dolinie Chochołowskiej pojawiła się nietypowa atrakcja - to Giewont na kółkach, który jest jednocześnie... przyczepą. Budzi mieszane uczucia zarówno wśród turystów jak i lokalnych władz.

Giewont na Polanie Chochołowskiej. Hit czy kicz?Giewont na Polanie Chochołowskiej. Hit czy kicz?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook @ Gazeta Krakowska
oprac.  RI

Dolina Chochołowska to najdłuższa i największa dolina w polskich Tatrach. Słynie z znanej z pięknych krajobrazów i krokusów, którymi jest spowita wiosną.

Kicz na polanie

Niestety ale piękno doliny zostało właśnie zaburzone przez przyczepę... stylizowaną na Giewont. Na jej szczycie umieszczono krzyż, a w środku znajdują się drzwiczki lub też okienko.

Choć nie wiadomo, co będzie tam sprzedawane - jedzenie, napoje czy może pamiątki, już teraz przyczepa na Siwej Polanie przyciąga uwagę turystów.

- Takiego kiczu już dawno nigdzie nie widziałem - mówi turysta w rozmowie z "Gazetą Krakowską". Inny dodał, że plastikowa kopuła nie pasuje do tatrzańskiego krajobrazu. - To jest kicz. Inaczej tego się nie da nazwać - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wideo z Krupówek. "Uciekają, jak przyjeżdża policja"

Będą walczyć o usunięcie straszydła

Dolina Chochołowska, choć leży w Tatrzańskim Parku Narodowym, jest zarządzana przez Wspólnotę Ośmiu Uprawnionych Wsi. Jan Piczura ze Wspólnoty wyjaśnia, że działki na Siwej Polanie są prywatne, co komplikuje sytuację.

Władze Kościeliska od lat zmagają się z problemem nielegalnych straganów i budek. Mimo wcześniejszych prób, sytuacja nie uległa poprawie, a nowe "atrakcje" tylko pogłębiają problem.

Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko, zapowiada działania mające na celu usunięcie przyczepy. Podkreśla, że nie ma miejsca na takie konstrukcje, które nie wpisują się w lokalny krajobraz.

Dolina Chochołowska, z jej unikalnym pięknem, zasługuje na ochronę. Władze lokalne i turyści mają nadzieję, że uda się przywrócić jej dawny charakter, wolny od niepasujących do krajobrazu konstrukcji.

Źródło: Gazeta Krakowska

Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥