Hawana

Hawana to stolica Kuby i zarazem największe miasto całych Karaibów. Jest położona nad Zatoką Meksykańską i stanowi główny cel wycieczek dla turystów odwiedzających te egzotyczne rejony. To po jej ulicach przejedziemy się zabytkowym samochodem, paląc cygaro i słuchając przy tym latynoskiej muzyki.

Hawana – historia

Hawana powstała dzięki słynnym hiszpańskim podróżnikom – mowa o konkwistadorach. Diego Velázquez de Cuéllar, czyli jeden z nich miał, tutaj trafić niedługo po odkryciu Kuby przez Krzysztofa Kolumba. W 1515 roku nazwano to miejsce San Cristóbal de la Habana, lecz początkowo miało stanowić zaledwie bazę dla kolejnych podbojów. Hiszpanie szczególnie zaciekawieni byli ówczesnym Meksykiem oraz poszukiwaniami legendarnego Eldorado.

Po pewnym czasie dzisiejsza Hawana stała się portem morskim popularnym wśród handlarzy. Z tego powodu często spotykały ją ataki ze strony piratów, a także francuskich korsarzy. Jeden z nich, Jacques de Sores, podbił ją w dosyć łatwy sposób. Zawiodła go jednak niewielka ilość bogactw, które znalazł w Hawanie i postanowił ją spalić. Częściowo mu się to udało, jednak do walki wkroczyła hiszpańska Armada, która pokonała korsarzy i od tamtej pory właśnie tutaj stacjonowała.

Pod koniec XVI wieku Hawana otrzymała od Hiszpanów prawa miejskie, a także ogłoszono ją "kluczem do Nowego Świata". Od tej pory jako stolica Kuby bardzo szybko się rozwijała. Była już względnie bezpieczna i pozbawiona piratów. Przez ponad 100 lat mogła spokojnie cieszyć się handlem, lecz w połowie XVIII wieku za cel obrali ją sobie Brytyjczycy. Po długiej wojnie z nimi postanowiono zdecydowanie wzmocnić struktury tego miasta. Hawana była przez pewien czas najbardziej zabezpieczonym miastem na świecie.

W ciągu następnych stuleci Hawana w dalszym ciągu rosła i bogaciła się, a wśród Amerykanów postrzegana była jako miasto niezwykle modne. Otrzymała przydomek Paryża Antyli (czyli Karaibów). Przenosili się tam amerykańscy magnaci, a na początku XX wieku zaczęli tu otwierać swoje hotele na przykład Conrad Hilton. Hawanę odwiedzały wtedy takie słynne osoby jak Frank Sinatra, Marlene Dietrich czy Ernest Hemingway. Hawana przez pewien czas była nawet bogatsza niż amerykańskie Las Vegas.

Sytuacja zmieniła się w czasach rewolucji, gdy władzę na Kubie objął Fidel Castro. Postanowił pozbyć się prywatnych przedsiębiorców także ze stolicy kraju, a większe firmy zostały znacjonalizowane. Niedługo po tym mieszkańcy Hawany zaczęli z niej uciekać. Miasto zaczęło biednieć, a swoją renomę niestety straciło. Szczególny kryzys nastąpił po rozpadzie ZSRR. Jak podają legendy, miasto było tak biedne, że miejscowe zoo umieściło przed swoją bramą tabliczkę "zakaz jedzenia zwierzęcego pokarmu".

Od tamtej pory Hawana ma dwa oblicza. Z jednej strony zobaczymy tam ślady po wielkim, bogatym mieście i zarazem Paryżu Karaibów. Z drugiej możemy się tam natomiast przekonać o tym, jak wiele szkód wprowadził w tym państwie komunizm i Fidel Castro. Wiele pięknych kamienic jest tam już dziś zniszczonych, drogi są często w złym stanie, a zamknięcie się Kuby na świat w tych czasach sprawia, że Hawana ma swój niepowtarzalny klimat. Będziemy się tam czuli, jakbyśmy się przenieśli w przeszłość.

Hawana – informacje ogólne

Dziś Hawana jest największym miastem na Kubie, a także na wszystkich spośród wszystkich miast Wysp Karaibskich. Mieszka tam ponad 2 mln osób, czyli co piąty obywatel Kuby. Jest stolicą tego kraju, a także jego głównym portem morskim. Posiada także międzynarodowe lotnisko - port lotniczy José Martí (HAV). Rocznie Hawanę odwiedza ponad milion turystów. Liczba ta rośnie szczególnie w ostatnich latach, ze względu na poprawiające się relacje Kuby z resztą świata.

Hawana znajduje się na północnym zachodzie zajmującej całą wyspę Kuby. Posiada dostęp do Zatoki Meksykańskiej, a także niewielką odległość do najdalej wysuniętego na południe krańca Stanów Zjednoczonych. W związku z tym płynie tam wiele statków pasażerskich z Ameryki Północnej, natomiast dla nas dotarcie do tego miasta oznacza przelot nad Trójkątem Bermudzkim.

Samo miasto często jest natomiast określane jako trzy w jednym. Pierwsze z nich to najstarsza dzielnica La Habana Vieja pełna atrakcji turystycznych i wpisana na listę zabytków UNESCO. Drugie to natomiast Vedado. To mniej odwiedzana przez turystów część miasta stanowiąca centrum biznesowe, szczególnie od czasów objęcia władzy nad krajem przez Raula Castro. Miasto samo również posiada zatokę o nazwie Bahía de La Habana i to tam znajduje się główny port, a także kolejne historyczne zabytki Hawany.

Hawana – co warto zobaczyć?

Nie sposób ominąć to miasto, wybierając się w podróż na Kubę. Hawana jest centrum bogatej kultury tego państwa. To także tam znajdziemy się, lecąc do tego kraju z Europy. Na zwiedzanie Hawany najlepiej przeznaczyć co najmniej kilka dni. Oprócz zwiedzania zabytków i podziwiania wielu pięknych widoków w tym mieście, warto wczuć się też w miejscową kulturę.

Większość atrakcji turystycznych Hawany znajdziemy w jej centrum. To wcześniej wspomniana La Habana Vieja. Z lotniska José Martí dotrzemy tam w około 30 minut. Po mieście jeżdżą busy oraz mnóstwo taksówek. Warto rozejrzeć się na lotnisku, czy nikt z turystów nie będzie zamawiać taxi, bo wtedy będziemy mogli się do nich przyłączyć i podzielić kosztami dojazdu do centrum.

Najlepiej dotrzeć na Paseo de Martí – główną aleję w mieście nazwaną podobnie do portu lotniczego nazwiskiem jednego z kubańskich bohaterów narodowych. Będąc na miejscu, zwiedzanie możemy rozpocząć od El Capitolio – najważniejszego budynku na całej Kubie. Kubański kapitol istnieje od 1929 roku i jest od zawsze siedzibą rządów państwa. Został więc swego rodzaju symbolem jeszcze sprzed czasów rewolucji.

El Capitolio jest dostępne dla zwiedzających od poniedziałku do soboty między 9. a 19., a także w niedziele od 9. do 15. Wewnątrz znajdziemy piękną architekturę, a także ogrody wzorowane na europejskich. Wstęp kosztuje ok. 3 CUC, czyli kubańskich wymienialnych peso. Po zwiedzeniu go możemy też odwiedzić znajdujący się w pobliżu sklep z tytoniem, gdzie będziemy mogli kupić kubańskie cygara.

Stara Hawana to przede wszystkim piękne budynki, wiele kolorowych kamienic, a także place pełne zabytków. Jednym z nich jest Plaza de la Catedral, na którym znajdziemy Catedral de San Cristobal – jeden z głównych religijnych zabytków miasta. Na samym placu tymczasem znajdziemy między innymi pomnik tancerza flamenco Antonio Gadesa. Nieopodal zawsze zbierają się uliczni muzycy, więc to miejsce pełne niezwykłego klimatu.

Spod El Capitolio możemy wybrać się tymczasem także na wędrówkę samą aleją Paseo del Marti. Znajdziemy tam na przykład Museo de la Revolucion – muzeum poświęcone historii kraju. Stąd najlepiej podjechać nad brzeg oceanu do El Malecon – pięknego deptaka o długości 8 km. Posiada on wiele punktów widokowych, o które uderzają fale i z których zobaczymy piękny zachód słońca. Szczególnie deptak zachwyca wieczorem. Wtedy przy świetle latarni można tam usiąść i zjeść posiłek w jednej z restauracji.

Z Paseo del Marti oraz El Malecon łatwo dostaniemy się także do Bahía de La Habana, czyli wcześniej wspomnianej zatoki Hawany. Oprócz portu to także El Morro i La Cabaña – dwie twierdze, które miały zostać zbudowane w Hawanie w celu obrony miasta przed piratami. Wycieczka po nich będzie dobrym wyborem dla osób, które lubią historyczne ruiny. Ta część miasta oddzielona jest od La Habana Vieja mostem. Dostaniemy się tam taksówką i możemy tam spędzić nawet cały dzień.

Nieopodal znajduje się także inny ważny punkt miasta - El Cristo de La Habana. Rio de Janeiro, a także nasz polski Świebodzin to nie jedyne miejsca ze statuą Jezusa pilnującą miasta. Hawana także posiada własną, chociaż nieco mniejszą niż ta z Brazylii. Ma 20 metrów wysokości, a my zobaczymy z niej kolejny świetny widok na miasto. Miejscowi często żartują tymczasem, że z daleka wygląda, jakby Jezus w jednej ręce trzymał cygaro, a w drugiej drinka. Ma tak być, ze względu na kulturę Kuby.

Hawana – zakwaterowanie, pobyt

Kuba to miejsce o wyjątkowym klimacie, szczególnie jeśli lubimy relaks i wypoczynek, a także pozytywne podejście do życia. Dlatego wybierając się do Hawany, najlepiej zamieszkać z Kubańczykami w tzw. casa particulares, czyli w wynajmowanych przez nich domkach. Są zdecydowanie tańsze od hoteli, co pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze na inne atrakcje oferowane w mieście.

Będąc w Hawanie, można zapisać się na lekcje tańca, spośród których kilka w mieście zostało wynalezionych. To na przykład salsa, której możemy się nauczyć od miejscowych mieszkańców. W Hawanie nie musimy za lekcje nawet płacić, wystarczy się wybrać do jednego z klubów tanecznych. W mieście znajdziemy ich bardzo dużo. Oprócz tego Hawana to także teatry, kabarety espectáculos i balet.

W sierpniu każdego roku miasto wypełnia natomiast Carnaval de La Habana, czyli tamtejszy karnawał. Na każdym placu znajdziemy tańczące parady osób przebranych w stroje nieraz nawiązujące do afrykańskich tradycji. Długie korowody przechodzą wtedy po El Malecon. To święto muzyki i tańca.

Hawana – inne atrakcje turystyczne

W mieście znajdziemy mnóstwo zabytkowych samochodów, które są nie tylko taksówkami. Te najdroższe z nich służą tam często jako pojazdy, które można wypożyczyć na weekend. Inną możliwą opcją jest skorzystanie z tzw. Vintage Classic Car Tour, czyli przejażdżki takim pojazdem z przewodnikiem po ulicach Hawany. W zależności od pory roku kosztuje ona od 25 do nawet ponad 50 CUC. Wynajęcie samochodu w Hawanie jest jeszcze droższe – kosztuje nawet ok. 100 CUC.

Kolejnym miejscem, które trzeba odwiedzić na Hawanie jest La Floridita. To najsłynniejsza restauracja i zarazem bar w mieście. To tutaj narodził się na przykład koktajl daiquiri. Miejsce odwiedzał też wielokrotnie wcześniej wspomniany Hemingway. Do dziś znajdziemy tam wewnątrz jego posąg “siedzący” przy barze. To jednak nie koniec wrażeń dla fanów trunków w tym mieście. Warto udać się także do Bodeguita del medio – kolejnego baru, który stanowi kolebkę dla innego drinka - tym razem jest to mojito.