Hiszpania chce traktować COVID-19 jak grypę. Kraj ma dość pandemii
W poniedziałek, 10 stycznia premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapowiedział, że planuje, by koronawirus był traktowany jak grypa. We wtorek stanowisko premiera poparło Hiszpańskie Stowarzyszenie Lekarzy Rodzinnych (semFYC). Kraj prawdopodobnie odejdzie od regularnego testowania.
Zmiana sposobu monitorowania pandemii COVID-19 została w poniedziałek, 10 stycznia zapowiedziana przez premiera Pedro Sanchez w trakcie wywiadu w radiu Cadena Ser. Polityk zdradził, że rząd od kilku tygodni pracuje nad planem traktowania COVID-19 jak grypy i leczenia go w ramach podstawowego systemu opieki zdrowotnej.
"To niezbędna debata, którą rząd próbuje zainicjować na szczeblu europejskim. Jest wystarczająco dużo narzędzi w celu zapewnienia sobie ochrony i ograniczenia zakażeń w społeczeństwie" – mówił Pedro Sanchez.
Hiszpańscy lekarze zalecają zmianę sposobu monitorowania COVID-19
We wtorek, 11 stycznia leczenie COVID-19 w ten sposób zaleciło Hiszpańskie Stowarzyszenie Lekarzy Rodzinnych (semFYC). Organizacja potwierdza, że COVID-19 powinien być traktowany jak inne choroby zakaźne.
Zgodnie z komunikatem organizacji, COVID-19 powinien być leczony przez diagnozę kliniczną i ogólne zalecenia dotyczące samoopieki i zapobiegania zakażeniom, a opiekę zdrowotną należy zarezerwować dla osób, które jej rzeczywiście potrzebują - z powodu koronawirusa czy jakiejkolwiek innej dolegliwości.
Czytaj także: Myśleli, że to śnieg. "Wszystko pokrywały białe łuski"
Hiszpania chce powrotu do normalności
Premier Hiszpanii przekonuje, że omicron jest mniej groźny dla obywateli Hiszpanii niż poprzednie warianty koronawirusa. Zgodnie z oficjalnymi danymi, 81 proc. Hiszpanów jest w pełni zaszczepionych, a co najmniej 85 proc. przyjęło pierwszą dawkę szczepionki.
Ewentualne zmiany statusu COVID-19 w Hiszpanii miałyby się dokonać po zwalczeniu obecnej fali zakażeń. Rząd Hiszpanii próbuje przekonać do swojej strategii również inne kraje UE. Organizacji lekarzy zależy na przywróceniu w kraju normalności, chodzi m.in. o zniesienie obowiązku noszenia maseczek.
Źródło: PAP, El Pais