Zaskakująca moda wśród młodych podróżników. Nie do wiary gdzie śpią, żeby zaoszczędzić
Coraz popularniejszym trendem w Chinach wśród młodych turystów, którzy chcą zaoszczędzić, jest rezygnowanie z rezerwacji noclegów w czasie krótkich wyjazdów. Śpią oni wówczas w... restauracjach McDonald's, otwartych 24 godz. na dobę.
Młodzi podróżnicy w Chinach chętnie wyruszają na krótkie, intensywne i tanie wyprawy. Jak podaje ABC News, kluczem do sukcesu tych podróży jest maksymalizacja liczby odwiedzanych atrakcji w minimalnym czasie i przy minimalnym nakładzie finansowym.
Trendy młodych podróżników zaskakują
Jednym z ekstremalnych sposobów na oszczędność, zalecanym przez użytkowników mediów społecznościowych, jest nocowanie w całodobowych restauracjach McDonald's. W social mediach szeroko komentowane były zdjęcia turystów z Chin, którzy spali w McDonald's w Hongkongu. Lokalni mieszkańcy wyrażali swoje niezadowolenie, uznając takie działania za "poniżające i niewspierające lokalnej gospodarki".
Chloe Cai, jedna z turystek, podzieliła się swoim doświadczeniem z takiej podróży. Jak przyznała w rozmowie z ABC News, podczas trzydniowego wypadu do Hongkongu wydała jedynie 106 dolarów (ok. 386 zł), częściowo dzięki noclegowi w McDonald's. Chloe wspomina jednak, że czuła się niepewnie, a sen nie był komfortowy.
Rzucili się na bilety za złotówkę. "Poniedziałek jest bardzo złym dniem"
Ekstremalny sposób na zaoszczędzenie
Mimo sukcesu tego trendu w Chinach, jego adaptacja w innych krajach, takich jak np. Wielka Brytania, może być trudna. Otóż w Wielkiej Brytanii wiele całodobowych restauracji zamyka swoje przestrzenie siedzące w nocy, aby zapobiec długiemu przesiadywaniu. W niektórych krajach w godzinach nocnych można złożyć zamówienie jedynie w okienku i posiłek odebrać na zewnątrz.
Osoby, które próbują tego rodzaju oszczędności, muszą być świadome ryzyka związanego z takim sposobem podróżowania, który może prowadzić do nieprzewidzianych komplikacji. Chociaż moda nocowania w McDonald's zdobywa popularność, dla wielu podróżników jest to rozwiązanie zbyt ekstremalne.
Źródło: ABCNews/DailyMail Travel