Trwa ładowanie...

Inwazja we Włoszech. "Zabójcy mórz" znów przysparzają kłopotów

Włoskie plaże po raz kolejny nawiedziły niebieskie kraby nazywane "zabójcami mórz". Stwarzają one poważne zagrożenie dla morskiego ekosystemu. Włosi podjęli kroki w walce z narastającym problemem i powołali specjalną komisję.

Kalinek błękitny swoją nazwę zawdzięcza niebieskim odnóżomKalinek błękitny swoją nazwę zawdzięcza niebieskim odnóżomŹródło: Adobe Stock
ddl4w56
ddl4w56

Kalinek błękitny, czyli gatunek kraba, który naturalnie występuje w zachodniej części Oceanu Atlantyckiego oraz w Zatoce Meksykańskiej, już od przynajmniej kilku lat pojawia się na włoskich plażach oraz w ujściach rzek. Kolejny rok z rzędu mówi się o prawdziwej inwazji tego szkodnika.

Będą walczyć z krabami

Przez ostatnią dekadę populacja niebieskich krabów wzrosła do takiego poziomu, że zaczęła stanowić ogromny problem dla morskiego ekosystemu. Na ich nadmiar narzekają również lokalni rybacy, których sieci w większości wypełnione są tymi krabami. - To jest katastrofa. Łowimy tylko kraby - przyznał Paolo Mancin, szef Spółdzielni Rybackiej, cytowany przez portal kelo.com.

Dodatkowo kalinek żeruje na małże, a te są dla rybaków znacznie cenniejszą zdobyczą. Kraby potrafią również przecinać sieci. Co ciekawe, rząd premier Giorgii Meloni przeznaczył w zeszłym roku ok. 2,9 mln euro (12,5 mln zł) na pomoc firmom poszkodowanym przez niebieskiego kraba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polka zakochana w europejskim kraju. "Na każdym kroku perełka"

ddl4w56

Władze Włoch postanowiły zacząć działać i powołano do życia specjalną komisję, która ma zająć się problemem zbyt dużej liczby krabów, nawiedzających włoskie plaże.

Niebieski szkodnik

Co ciekawe, niektórzy starają się zrobić z niebieskiego szkodnika jakikolwiek pożytek. Dlatego w regionach Veneto, Emilia- Romagna i Toskania niebieski krab zaczął pojawiajć się w menu restauracji.

Potoczna nazwa kraba - "zabójca mórz" nie jest przypadkowa. Przedstawiciele tego gatunku żywią się małżami, ikrą ryb i innymi organizmami wodnymi. Co więcej, w ciepłych wodach Adriatyku nie ma żadnego drapieżnika, który mógłby zapanować nad szybko rozrastającą się populacją tego skorupiaka.

ddl4w56

Źródło: reuters/kelo.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
ddl4w56
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddl4w56

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj