Inwazyjny gatunek w Małopolsce. Może roznosić wściekliznę

Inwazyjne gatunki zwierząt coraz szybciej rozprzestrzeniają się w Polsce. Chodzi m.in. o raki luizjańskie, nutrie czy jenoty, których występowanie potwierdzono już na terenie województwa małopolskiego. Skutki ich pojawienia się mogą być katastrofalne.

Jenoty mogą być nosicielami wścieklizny i pasożytów Jenoty mogą być nosicielami wścieklizny i pasożytów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michael Breuer
oprac.  MSI

Małopolska staje przed wyzwaniem związanym z pojawianiem się inwazyjnych gatunków zwierząt. Chodzi m.in. o jenoty, które są nosicielami wścieklizny. Te, pochodzące z Azji zwierzęta, zasiedliły Polskę w latach 60. XX w. i obecnie są szeroko rozpowszechnione w regionie.

Jenoty mogą mieć destrukcyjny wpływ na lokalny ekosystem

Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, jenoty występują na 88,8 proc. powierzchni kraju, z wyjątkiem wyższych partii gór. Ich liczebność szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy osobników. W Małopolsce odnotowano pięć oficjalnych zgłoszeń obecności tego gatunku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kultowy symbol europejskiej stolicy. Kolejki nawet po sezonie

Jenoty są nosicielami wielu chorób, w tym wścieklizny, która stanowi zagrożenie dla ludzi i zwierząt. W Polsce w latach 1999-2004 zarejestrowano ponad 700 przypadków wścieklizny u jenotów. Dodatkowo zwierzęta te przenoszą pasożyty takie, jak: świerzb czy bąblowiec jamisty.

Władze liczą na pomoc w kontrolowaniu populacji jenotów w Polsce

Jenoty mogą negatywnie wpływać na lokalne ekosystemy, konkurując z rodzimymi gatunkami o pokarm i schronienie. Ich dieta obejmuje jaja ptaków, co może prowadzić do spadku populacji niektórych gatunków. Zagrożone są też żółwie błotne, będące w Polsce pod ścisłą ochroną.

Zgodnie z ustawą o gatunkach obcych, każdy, kto zauważy obecność jenotów, powinien zgłosić to lokalnym władzom. Myśliwi mogą odstrzeliwać te zwierzęta przez cały rok, co ma pomóc w kontrolowaniu ich populacji i ograniczaniu zagrożeń dla środowiska i zdrowia publicznego.

Źródło: eska.pl

Wybrane dla Ciebie
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟