Jesienny weekend. Pomysły dla tych, którzy chcą wyjechać 1 listopada

Długi listopadowy weekend dla wielu Polaków jest pretekstem do wyjazdu. Łapią ostatnie promienie słońca gdzieś na południu Europy albo wyruszają na city break. W tym roku 11 listopada wypada w sobotę, co z pozoru krzyżuje wszelkie podróżnicze plany. Za święto wypadające w sobotę otrzymujemy jednak dzień wolny. W niektórych firmach sztywno ustalany, w innych dowolnie wybierany przez pracownika. Wielu Polaków, korzystając z tej możliwości, połączyło sobie listopadowe "długie weekendy" - wolne za 11 listopada odbierając w okolicy 1 listopada.

Ci, którzy wzięli tylko 3 dni urlopu mogą cieszyć się 9 dniami wolnego. Wystarczająco dużo czasu, żeby odwiedzić groby i wyjechać na urlop. Coraz więcej Polaków woli bowiem zapalić znicze tydzień przed albo po dniu Wszystkich Świętych, żeby uniknąć korków, tłumów na cmentarzach czy rodzinnych spotkań. 1 listopada wygrzewają się za to na Kanarach czy spacerują po Paryżu. Dokąd warto uciec w listopadzie? Prześledziliśmy dla was dostępne oferty i przygotowaliśmy listę kierunków w bardzo przystępnych cenach (aktualnych na 30.10 br.). To coś dla osób, które lubią wyjazdy na ostatnią chwilę.

Słońce "za grosze"

Biura podróży wciąż oferują wiele wyjazdów last minute w okolicach 1 listopada, jednak znikają one jak świeże bułeczki. Do ciekawszych kierunków należy z pewnością Malta. Na turystów czeka turkusowe morze, piaszczyste plaże oraz setki obiektów zabytkowych. Ponad 300 słonecznych dni w roku *oraz krótkie i łagodne zimy czynią wyspę jednym z niewielu miejsc w Europie, gdzie na urlop można wybrać się praktycznie przez cały rok. W tym tygodniu możemy się spodziewać temperatur w okolicach *23 st C.

Tydzień na Malcie (z wylotem 1 listopada z Katowic), w hotelu 3-gwiazdkowym (bez wyżywienia) spędzimy od 1388 zł. 7 dni z opcją all inclusive kosztuje od 1828 zł.

Drugim kuszącym kierunkiem jest Hiszpania. Najniższe ceny mają wczasy w części kontynentalnej – na wybrzeżu Costa Brava i Costa del Sol. Tydzień w Lloret de Mar w hotelu 3-gwiazdkowym z dwoma posiłkami, z wylotem 1 listopada z Warszawy, kosztuje 1758 zł. Wybrzeże Costa Brava było hitem już w latach 90., kiedy w biurach podróży królowały autokarowe wycieczki właśnie do Lloret de Mar. Obecnie wraca moda na tę część Hiszpanii. Standard oferty hotelowej jest znacznie wyższy, a na hiszpańskie wybrzeże dostaniemy się samolotem. Znajdziemy tu długie piaszczyste plaże, ale także ukryte zatoki. W tym tygodniu prognoza przewiduje temperatury w okolicach 22 st. C.

Egzotyka – naładuj się na zimę

Na początku listopada dostępna jest też szeroka oferta egzotycznych wyjazdów. Możemy polecieć np. do Omanu *czy *Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie temperatury nie spadają poniżej 30 st. C, a na bezchmurne niebo możemy liczyć codziennie bez wyjątku. Za tydzień w Omanie, w terminie 1-8 listopada, w 5-gwiazdkowym hotelu ze świetnymi opiniami i opcją all inclusive zapłacimy 3599 zł.

Kierunek zyskuje na popularności, odkąd w sezonie zima 2014/2015 wszedł do oferty biur turystycznych. Ceny z roku na rok robią się atrakcyjniejsze. Na miejscu czekają na nas piaszczyste plaże i nowa baza hotelowa z opcją all inclusive. Oman nazywany jest najbardziej przyjaznym krajem na Bliskim Wschodzie.

Z innych egzotycznych kierunków tanio wypada też Bali. Za tydzień w hotelu 3-gwiazdkowym ze śniadaniami i wylotem z Warszawy zapłacimy od 4183 zł. Najtańsza dostępna oferta all inclusive w 5-gwiazdkowym hotelu kosztuje obecnie 6922 zł.

City break tanimi liniami

Bilety lotnicze kupowane w ostatniej chwili nie należą do najtańszych. Ceny lotów do najsłynniejszych metropolii, takich jak Paryż czy Rzym, potrafią kosztować ponad 1000 zł w jedną stronę. Ale w ofercie tanich linii trafimy na kilka perełek. Sprawdziliśmy jak wyglądają ceny za połączenia z Warszawy. Za 655 zł w dwie strony polecimy do Neapolu Ryanairem z Modlina (1-5 listopada). Niedrogo zapłacimy też za przeloty do Londynu. W tym samym terminie lot w obie strony kosztuje 698 zł. Trochę więcej wydamy na loty do Aten (1-6 listopada) i Porto (1-8 listopada) – odpowiednio 749 i 918 zł.

W ofercie linii Wizz Air wyjątkowo atrakcyjna cenowo jest Bratysława. Za lot w dwie strony z Warszawy (z lotniska Chopina) w terminie 1-3 listopada zapłacimy 268 zł. Jeśli wolimy zostać w stolicy Słowacji cały tydzień (1-8 listopada) za przeloty zapłacimy jedynie 208 zł. Niewiele wydamy także na bilety do Szwajcarii. Do Bazylei w dwie strony w terminie 31 października – 4 listopada polecimy za 398 zł. Warto zwrócić uwagę także na Wilno. Lot do stolicy Litwy w dwie strony kosztuje 508 zł (1-5 listopada). Trochę więcej – 818 zł – zapłacimy za przelot do Reykjaviku (31 października- 4 listopada). Kierunek wyjątkowo warto teraz rozważyć, bo w listopadzie w Islandii są już bardzo duże szanse na zobaczenie zorzy polarnej.

Polska – magiczna jesień w górach lub nad morzem

Wielu rodaków, którym niestraszna listopadowa aura, decyduje się także na urlop w kraju. Górskie czy nadmorskie miejscowości kuszą niższymi cenami, nie ma tłumów, a wiele obleganych latem kurortów zieje pustką. Pokryte pierwszym śniegiem szczyty Tatr, mieniące się kolorami jesieni doliny, Giewont we mgle – dla niektórych to właśnie teraz w górach jest magicznie. Nocleg w Białce Tatrzańskiej w obiekcie z rewelacyjnymi opiniami zarezerwujemy przykładowo za 720 zł (cena za pokój 2-osobowy, 4 noce od 1 do 5 listopada).

Nad morzem się nie poopalamy, ale ciepło ubrani pospacerujemy i powdychamy jodu, wejdziemy za darmo na sopockie molo, a najciekawsze muzea zwiedzimy bez męczących kolejek. Najtańszą dostępną jeszcze ofertę znaleźliśmy w Świnoujściu – 440 zł za apartament dla dwóch osób w terminie 1-5 listopada.