Kalima znów "atakuje". Zdjęcia zalały sieć
Kalima to zjawisko atmosferyczne, które za każdym razem budzi wielkie emocje. Raz spowija niebo apokaliptycznymi barwami, czasem ledwie daje się zauważyć. Jak jest tym razem? Kalima dotarła na Wyspy Kanaryjskie oraz Maderę.
Kalima to nic innego jak to pył lub piasek nad Oceanem Atlantyckim znad marokańskiej części Sahary. Zjawisko szczególnie często można zaobserwować na obszarach sąsiadujących z zachodnim wybrzeżem Afryki, czyli na Wyspach Kanaryjskich oraz Maderze.
Kalima dotarła na Wyspy Kanaryjskie oraz Maderę
Na początku lutego kalima zawitała na Wyspy Kanaryjskie. Od tamtego czasu w sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć, na których widać zamglony krajobraz oraz charakterystyczne błotne plamy na maskach i oknach samochodów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
"Niestety w trakcie trwania kalimy niebo nagle traci cały swój błękit, staje się szare, a widoczność spada do zaledwie 1000-2000 metrów. Drobiny piasku osadzają dosłownie wszędzie" — napisał turysta, który miał okazję niedawno zobaczyć to niezwykłe zjawisko na własne oczy.
W ostatnich dniach saharyjski pył dotarł również na Maderę. "Dziś Madera zmaga się z pyłem znad Afryki, który pokrył samochody i domy i unosi się w powietrzu, pogarszając widoczność. Niestety spowodowało to odwołanie i przekierowanie wielu lotów" — czytamy w poście udostępnionym na profilu "Magiczna Madera" na Facebooku.
"Kiedy zjawisko to występuje, lepiej siedzieć w domu czy hotelu i nie wdychać pyłu. Z reguły trwa to ok. dwóch dni" — informują autorzy posta.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Kalima pokrywa pyłem domy i auta
Pojawianie się kurzu pustynnego w nietypowych miejscach związane jest z burzami piaskowymi nad pustynią i transportem pyłów przez wschodnie wiatry. Spada wtedy widoczność, a drobne cząstki pyłu pokrywają ulice, domy i inne obiekty.
Kalima zazwyczaj dociera na okoliczne wyspy w okresie od jesieni do końca wiosny. Wtedy najczęściej mieszkańcy borykają się też ze spadkiem jakości powietrza.