Karkonosze. "Zjazdy na jabłuszkach stromymi szlakami, selfie nad przepaścią. Na co jeszcze wpadną?"
Choć stoki narciarskie są zamknięte, to turystów w górach nie brakuje. Na szlakach w Karkonoszach można spotkać tłumy spacerowiczów. Niestety nie wszyscy zachowują się w granicach rozsądku.
Turyści w górach nigdy nie przestaną zaskakiwać
Jak wiadomo o wypadki w górach nie trudno. Złe przygotowanie i brak ostrożności mogą sprawić, że zwykł spacer może zamienić się w tragedię. Niestety wciąż wiele osób nie zwraca na to uwagi i górskie szlaki zimą traktuje jak deptak. Nie jest tajemnicą, że ludzie wciąż na wyprawy w góry ubierają zwykłe buty sportowe, jeansy czy wychodzą późno, a potem mają kłopot z powrotem po zmroku. Ale jak się okazuje, to nie jedyne problemy.
Turyści w górach - KPN pokazał zdjęcie
Karkonoski Park Narodowy udostępnił zdjęcie, na którym widać, jak turyści fotografują się nad przepaścią.
"Zjazdy na jabłuszkach stromymi szlakami, selfie nad przepaścią. Na co jeszcze wpadną goście w Karkonoszach?" - czytamy we wpisie na oficjalnym profilu Karkonoskiego Parku Narodowego na Facebooku. "Apelujemy o rozsądek, o planowanie tras, o odpowiednie przygotowanie, nie tylko sprzętowe, ale i kondycyjne i nawigacyjne".
Turyści w górach - "typowy przykład niedzielniaka"
Internauci są oburzeni zachowanie nieodpowiedzialnych turystów. Zwracają uwagę, że robienie selfie na szlaku stało się już bardzo uciążliwe.
"Głupki niech spadają, gorzej, że narażają życie innych, także ratowników" - skomentował jeden z internautów. Inny nazwał takich turystów "niedzielniakami". "Typowy przykład niedzielniaka. Kupiłem modne ciuchy, zabrałem ajfona i pałerbanka, selfiaczek na fejsika i instalatory gotowy. Ładuje się jeden z drugim nad samą krawędź, a jak spadnie to pretensje i lament, że niezabezpieczone, że nieoznakowani" - napisał Szymon.
A wy, co o tym myślicie?
