Kierowcy byli w szoku. Na drodze zobaczyli słonia

Do niecodziennego zdarzenia doszło w mieście Butte w stanie Montana. Kierowcy byli w niebywałym szoku, kiedy na ulicy zobaczyli... słonia. Jak się później okazało, zwierzę uciekło z cyrku.

Słoń na ulicyZwierzę nagle pojawiło się na ulicy
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac.  NGU

Jak podają lokalne media w USA, m.in. NBC Montana, słonica Viola uciekła swoim opiekunom, kiedy ją kąpali. To wydarzenie ponownie skłoniło do dyskusji na temat wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach.

Słoń na ulicach

Kierowcy, którzy we wtorek 16 kwietnia br. podróżowali drogą krajową w mieście Butte, przeżyli niemałe zaskoczenie. Nagle na skrzyżowaniu zobaczyli wielkie zwierzę, którego w tym miejscu nikt się nie spodziewał. Spacer wystraszonej słonicy Violi między samochodami został nagrany, a materiały wideo obiegły niemalże cały świat.

Jak się okazuje, nie była to pierwsza ucieczka słonicy. Viola już wcześniej urządzała sobie podobne spacery w 2010 i 2014 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". "Gejowska stolica Afryki". Rzeczywistość kryje masę społecznych bolączek

Po trwającym ok. 20 minut spacerze, który wywołał niebywałą sensację, pracownikom cyrku udało się schwytać zwierzę. Na szczęście słonica nie wyrządziła żadnych szkód. Viola także nie doznała obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elephant strolling down Harrison Ave. is talk of the town in Butte

Dyskusja trwa

Po tym incydencie w USA ponownie zrobiło się głośno o wykorzystywaniu dzikich zwierząt w cyrkach. Jak podaje Washington Post, PETA (międzynarodowa organizacja non-profit walcząca o prawa zwierząt) podkreśla, że zabieranie słoni z ich naturalnego środowiska może fatalnie odbijać się na ich rozwoju.

"Słonie uczą się kluczowych umiejętności behawioralnych od swoich matek i innych słoni, z którymi łączą je intensywne więzi emocjonalne. Słonie trzymane w cyrkach są wykorzystywane i zmuszane do wykonywania sztuczek. Przez to nie mogą doświadczać tego w swoich naturalnych środowiskach" - czytamy w oświadczeniu PETA.

Źródło: NBC Montana

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł