"Kosmiczna galareta". Tajemnicze zjawisko w Nowej Hucie
Na kanale Grzyby w Nowej Hucie na YouTube pojawiło się wideo, którego bohaterem jest biały galaretowaty twór. Autor filmu zastanawia się, czy nietypowe znalezisko jest grzybem, czy może kosmiczną substancją? "W sumie to sam nie wiem, co to jest" - czytamy w opisie pod zamieszczonym wideo.
21.01.2021 09:27
Autor filmu natknął się na niecodzienne zjawisko podczas spaceru po Lesie Mogilskim w Nowej Hucie. W początkowej identyfikacji substancja została przez niego rozpoznana jako grzyb, a ściślej - kisielnica przeźroczysta, gatunek grzyba, który rośnie na gnijącym drewnie. Okazuje się jednak, że "kosmiczna galareta" jest dla wielu zagadką trudną do rozwiązania.
Kosmiczna galareta - grzyb czy coś z kosmosu?
"Myślałem, że to grzyb - kisielnica przeźroczysta. Niestety, myliłem się. W sumie to sam nie wiem, co to jest. Chyba nikt do końca nie wie. Co prawda na internatach tego świata [pisownia oryginalna] można poczytać o podobnych znaleziskach, ale nikt nie jest do końca w 100% pewnym, co to może być. Teorii jest dużo. Coś odzwierzęcego? Coś z kosmosu? Jakiś grzyb? Coś… po prostu coś o dziwnym wyglądzie i galaretowatej strukturze" - czytamy w opisie pod zamieszczonym filmem.
Pwdre Ser, kosmiczna galaretka – 06.01.2021, Nowa Huta Kraków.
Kosmiczna galareta - problem w ustaleniu pochodzenia substancji
Miłośnicy legend miejskich zapewne bliżej są teorii, iż tajemnicza galaretka powstała na skutek "upadków gwiazd". W rzeczywistości może to być wspomniany wcześniej grzyb lub coś odzwierzęcego. Autora nagrania zastanawiają małe czarne kuleczki, które występują w towarzystwie "kosmicznej galarety". Twierdzi także, że konsultował znalezisko z przyrodnikami, którzy sceptycznie podchodzą do teorii sugerującej, że jest to grzyb.
"Kisielnica przeźroczysta rośnie na obumarłym drewnie drzew liściastych. Nasze znalezisko leżało, tak leżało - bo nie rosło, nie było niczym i w żaden sposób przytwierdzone do podłoża, leżało bezpośrednio na ziemi, na liściach i na drzewie na czarnym bzie." - wnioskuje twórca nagrania. Liczymy, że wkrótce uda się rozwiązać tę zagadkę.