Królowa all inclusive idzie po rekord. "Zdobywa uznanie nawet wśród najbardziej wymagających"

Jak poinformowało tureckie Ministerstwo Kultury i Turystyki tegoroczny lipiec okazał się najlepszy w historii branży turystycznej tego kraju. Turcję odwiedziło bowiem ponad 7,3 mln osób. Jest to więc wynik o 2,6 proc. lepszy od analogicznego miesiąca w ubiegłym roku.

W czołówce narodowości najczęściej odwiedzających Turcję znaleźli się podróżni z Niemiec, Rosji oraz Wielkiej Brytanii. Tuż za podium uplasowali się wczasowicze z Iranu, Bułgarii oraz z Polski.

- Wzrost liczby turystów odwiedzających Turcję nie jest zaskoczeniem - powiedziała nam Agnieszka Słupecka, specjalistka ds. content marketingu w Wakacje.pl. - Kraj ten od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród Polaków. Istnieje wiele czynników, które przyciągają naszych rodaków do tego malowniczego i gościnnego miejsca - dodała.

Wśród zalet kierunku, który plasuje się na szczycie rankingów sprzedażowych polskich biur podróży, ekspertka wymieniła m.in. możliwość podróżowania jedynie z dowodem osobistym, bez konieczności posiadania paszportu. - To znacznie ułatwia Polakom organizację wakacji oraz sprawia, że są one bardziej dostępne i bezproblemowe, co z pewnością zwiększa ich popularność - stwierdziła Słupecka.

Czytaj też: Pół roku mieszkałam w Turcji. Pierwszy raz wchodząc do galerii byłam przerażona

Trzeba przyznać, że Turcja słynie przede wszystkim z niezwykle zróżnicowanej bazy hotelowej.

- Spełnia ona oczekiwania zarówno wymagających turystów poszukujących luksusu, jak i tych preferujących budżetowe opcje. Niezależnie od standardu wybranego hotelu, goście mogą liczyć na wysoką jakość usług, a szczególnie popularna formuła "all inclusive" zdobywa uznanie nawet wśród najbardziej wymagających. Raz spróbowawszy tureckich specjałów i wygód oferowanych przez tamtejsze hotele, wielu turystów nie wyobraża sobie wakacji w innym miejscu - przyznała nasza rozmówczyni.

Kolejną zaletą tego miejsca jest pewna, słoneczna pogoda oraz ceny. Tygodniowy urlop w hotelu z ofertą all inclusive na Riwierze Tureckiej spędzić można po sezonie, w pierwszych dniach września, już od 1,3 tys. zł. Warto wspomnieć, że nie brakuje także ofert first minute na przyszłoroczne wakacje, które zaczynają się już od 2,1 tys. zł od osoby.

- To właśnie te aspekty - łatwość podróżowania, bezpieczeństwo, gościnność oraz znakomita oferta hotelowa - sprawiają, że Polacy tak chętnie wracają do Turcji. Każdy, kto choć raz spędził tam wakacje, doceni wyjątkową atmosferę tego kraju, co niejednokrotnie skutkuje powtórnymi wizytami i stałą sympatią do tego kierunku. W tym roku spodziewamy się, że ten kierunek będzie numerem jeden w podróżach poza sezonem, ponieważ słoneczna pogoda i ciepłe kąpiele w morzu cieszą turystów aż do listopada - podsumowała ekspertka z Wakacje.pl.

Turyści wyjeżdżający do Turcji nastawieni są głównie na błogi wypoczynek na wybrzeżu. Dlatego też w lipcu br. najpopularniejszym celem była Antalya, w której wypoczywało 35,5 proc. wszystkich turystów. Na drugim miejscu uplasował się z kolei bogaty w atrakcje Stambuł, idealny na city break. Warto zwrócić także uwagę na historyczne zabytki Efezu oraz malownicze regiony, takie jak Kapadocja czy Pamukkale.

W całym 2023 r. Turcję odwiedziło łącznie 49,2 mln zagranicznych turystów. Po dodaniu do tego prawie 7,5 mln obywateli Turcji, mieszkających za granicą, uzyskano wynik aż 56,7 mln osób. Tamtejsze władze mają nadzieję, że w tym roku uda się przekroczyć wynik 60 mln turystów, a w 2028 r. - nawet 90 mln. Trzeba przyznać, że są na dobrej drodze do osiągnięcia celu.

Czytaj też: Koniec z płatnymi wizami dla Polaków. Świetne wieści z turystycznego raju