Księżycowy krajobraz pośrodku Polski. "Tak musi wyglądać obce ciało niebieskie, kiedy zaczynają na nim działać ludzie"

"Co może być atrakcyjnego w dziurze w ziemi?" - pomyślałam, kiedy pierwszy raz usłyszałam zachętę do zwiedzania Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Żeby jeszcze była to kopalnia głębinowa, to byłaby jakaś atrakcja: zjazd w dół, wąskie korytarze wydrążone w skałach, wagoniki, stemple - wiadomo, jest trochę strasznie i trochę tajemniczo. Ale kopalnia odkrywkowa?

Kopalnia odkrywkowa Bełchatów
Kopalnia odkrywkowa Bełchatów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Grzegorz Polak
Katarzyna Wośko

03.10.2022 | aktual.: 06.10.2022 11:05

Choć w Polsce jest sporo różnych kopalni udostępnionych do zwiedzania (m.in. w Wieliczce, Kłodawie czy Bochni), to nie wszystkie cieszą się tak samą dużą popularnością. Gdy w końcu dałam się namówić tej w Bełchatowie, jak ogromne było moje zdziwienie, gdy okazało się, że do punktu widokowego na obrzeżach zakładu podjeżdża jeden samochód za drugim. Gapiów, takich jak my, którzy postanowili zobaczyć tę dziurę w ziemi, zebrała się całkiem spora gromada.

Krajobraz księżycowy

Pierwsze wrażenie: krajobraz księżycowy. Tak musi wyglądać obce ciało niebieskie, kiedy zaczynają na nim działać ludzie. Ogrom terenu robi wielkie wrażenie. Wielkie maszyny sprawiają wrażenie, jakby były ruchomymi zabawkami z klocków Lego. Ludzie to ciemne kropeczki przemieszczające się na potężnej, brązowej płaszczyźnie. Wszystko oplecione jest siecią jakichś przewodów - jak się potem okazuje kilometrami przenośników taśmowych.

Nic dziwnego, że kopalnia regularnie odwiedzana jest zarówno przez turystów, jak i przez rozmaite ekipy filmowe, fotografów i innych artystów. Widać ten niezwykły krajobraz rozbudza wyobraźnię twórców sztuk wizualnych.

Widać z kosmosu

Musicie wiedzieć, że kopalnia Bełchatów to jedyny zbudowany przez człowieka obiekt widoczny z kosmosu na terenie Polski. Odkrywka ma długość 8,5 km, a w najszerszym miejscu jej szerokość osiąga 3,25 km. Głębokość wykopaliska wynosi 310 m. Największe koparki wielonaczyniowe pracujące w Bełchatowie ważą ponad 7 tys. ton, mają po 200 m długości i 77 m wysokości. Poruszają się z maksymalną prędkością 9-10 m/s. Rocznie wydobywa się tu ok. 40-42 mln ton "brunatnego złota", co stanowi ponad 6 proc. rocznego wydobycia tego surowca w Polsce. Złoże węgla brunatnego oszacowano na 800,747 mln ton.

Długość wszystkich przenośników taśmowych w bełchatowskiej kopalni odpowiada odległości z Warszawy do Bełchatowa (148,5 km).

Widok robi wrażenie
Widok robi wrażenie© Adobe Stock | Paweł Brzozowski / grinus.pl

W głąb wyrobiska

Oczywiście zajrzenie do kopalni z jednego z kilku tarasów widokowych to nie wszystko, co oferuje Bełchatów turystom. Istnieje jeszcze kilka opcji dla ludzi ciekawych tego niezwykłego miejsca. Pierwsza z nich - podstawowa - to wejście na teren kopalni, obejrzenie filmu o tym, jak pozyskuje się węgiel brunatny, o jego pochodzeniu i znaczeniu przemysłowym kopalni. A później wycieczka specjalnym busem na tarasy widokowe. To super wariant wycieczki dla rodzin z młodszymi dziećmi, dla wycieczek szkolnych itp.

Ale nam przecież nie o takie tylko wrażenia chodzi, kiedy przybywamy do Bełchatowa. Polecam więc opcję dla ciekawskich - z wjazdem do wyrobiska. Tu mamy znowu kilka wariantów wycieczek. Możemy zostać zawiezieni do wkopu land roverem (do pięciu osób) lub specjalnym osinobusem (do takiego pojazdu wchodzi do 20 osób). Możemy też zamówić opiekę pracowników kopalni, jeśli chcemy np. nagrać własny film czy porobić ciekawe zdjęcia. Standardowy pobyt na terenie wyrobiska w takim celu trwa do czterech godzin, choć oczywiście można te terminy (i co za tym idzie ceny opieki górników) indywidualnie negocjować.

Ale uwaga - wjazd na teren wyrobiska - w okolice, gdzie pracują maszyny dozwolony jest od 15. roku życia.

Zanim wszystko zaleje woda

Ceny poszczególnych usług turystycznych na terenie Bełchatowa są bardzo zróżnicowane i oczywiście te dotyczące najbardziej atrakcyjnych wjazdów do wyrobiska nie należą do najtańszych (np. wspomniany zjazd land roverem kosztuje 1,1 tys. zł), ale zapewniam, że warto… Zwłaszcza że atrakcja ta działać będzie jeszcze tylko przez kilka lat.

Szacuje się, że złoża węgla zostaną wydobyte do ok. 2036-38 roku i wtedy zakład zostanie zamknięty. Planuje się, że później w miejscu odkrywki powstanie wielki zbiornik wodny, którego głębokość wyniesie 186 m. Planowany termin napełnienia wyrobiska wodą to 2069 r.

Góra usypana przez ludzi

Sam teren odkrywki to jednak niejedyna atrakcja okolicy. Ciekawostką tego miejsca jest to, co urządzono na dawnym zwałowisku, czyli miejscu, gdzie wywożona jest ziemia z odkrywania złóż węgla brunatnego.

Góra Kamieńsk - bo tak nazywa się zwałowisko, które zostało zagospodarowane i oddane do użytku mieszkańcom oraz turystom - to sztuczne wzgórze o wysokości 395 m n.p.m. (jest to zarazem najwyższe wzgórze w środkowej części Polski). W 2004 roku utworzono tu m.in. stok narciarski i powołano Ośrodek Sportu i Rekreacji. Jak się domyślacie - stok narciarski w tak niegórzystej okolicy to duża atrakcja. U podnóża stoku jest wypożyczalnia sprzętu oraz hotel i restauracja.

Okolice Góry Kamieńsk są świetnie zagospodarowane
Okolice Góry Kamieńsk są świetnie zagospodarowane© gorakamiensk.info

Latem można tu korzystać z letniego toru saneczkowego oraz ze ścieżek rowerowych - trasy po wzgórzu i okolicy mają w sumie ponad 40 km. W dwie z nich włączono wyciąg krzesełkowy z uchwytami na rowery - to dla tych, którzy preferują zjazdy rowerowe, a niekoniecznie pojazdy. Działa tu także plac zabaw dla dzieci oraz punkt gastronomiczny.

Jak powstaje prąd

Osoby, które ciekawi bardziej przemysłowo-energetyczny charakter miejsca, zachęcam do wycieczki w jeszcze dwa miejsca. Jedno z nich to farma wiatrowa na zwałowisku Pola Bełchatów - 15 turbin o mocy 2 MW (każda), co daje całkowitą moc parku wiatrowego ok. 30 MW. Każda z zainstalowanych turbin posiada trzy łopaty o długości 40 m. Elektrownia wiatrowa produkuje energię dla około 6 tys. gospodarstw.

Warto też zobaczyć Elektrownię Bełchatów - jest to największa na świecie elektrownia produkująca energię z węgla brunatnego. Wszelkich informacje o możliwościach wejścia na teren tego giganta (dni otwarte) należy szukać na stronie elektrowni. Taka okazja zdarza się tylko raz na kilka miesięcy.

Natomiast na co dzień i bez umawiania się można odwiedzać interaktywne muzeum Giganty Mocy, które działa w centrum Bełchatowa, gdzie w sposób ciekawy, nowoczesny i przystępny opowiedziana została zarówno historia powstawania złóż węgla brunatnego, jak i wszelkie procesy związane z jego pozyskiwaniem przez człowieka, przetwarzaniem i wykorzystywaniem.

Ciekawostki i informacje praktyczne

Na koniec kilka informacji praktycznych. Kopalnia Bełchatów znajduje się na granicy gmin Kleszczów i Bełchatów.

Ciekawostką jest fakt, że gmina Kleszczów od lat - dzięki wpływom z podatków związanych z działaniem kopalni - jest najbogatszą gminą w Polsce. Wysokie przychody pozwoliły na to, że tamtejsi mieszkańcy mają np. darmową wodę, bezpłatne przedszkola, obiady dla uczniów, prywatną opiekę zdrowotną, dofinansowania opieki stomatologicznej i wakacji dla dzieci. Od tego roku dochodami dzielą się z mieszkańcami Bełchatowa.

Kopalnię można zwiedzać w dni powszednie od poniedziałku do piątku po uprzednim dokonaniu rezerwacji. Zgłoszenia należy dokonywać pod adresem e-mail: info.giekkwbb@gkpge.pl lub pod numerem telefonu 44 737 77 30.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)