Leśnicy apelują. "Koszt zbioru takich okazów to 32 mln zł rocznie"
Przejmujące nagrania opublikowano w mediach społecznościowych Lasów Państwowych. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że na filmach są nowe gatunki grzybów. Nic bardziej mylnego.
Wrzuć do kosza te "okazy" - to zdanie łączy obydwa posty, które pojawiły się na facebookowym profilu Lasów Państwowych, a okazy, o których mowa to butelczak wiecznisty i puszynka leśna.
Ważne przesłanie od Lasów Państwowych
Nie są to absolutnie nowe gatunki grzybów, a po prostu śmieci, które turyści zostawiają w lasach. Na nagraniach widzimy puszkę i butelkę uformowane na wzór grzybów.
Niestety, ale śmieci w lasach to gigantyczny problem od lat. Turyści chętnie odwiedzają lasy, ale niestety już niezbyt chętnie zabierają ze sobą śmieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykłe nagranie z parku. Jednych fascynuje, innych przeraża
"Butelczak wiecznisty to gatunek trujący środowisko leśne przez ok. 450 lat" - brzmi opis pierwszego z "grzybów" na nagraniu, drugi "okaz" truje ok. 100 lat.
"Koszt zbioru takich okazów to 32 mln zł rocznie" - czytamy w nagraniu na FB.
Leśny koszmar
Jak czytamy w poście, jedna plastikowa butelka może stać się śmiertelną pułapką dla setek leśnych zwierząt. "Zwabione zapachem resztek fermentującego napoju, wchodzą do wnętrza i najczęściej nie potrafią się z niego wydostać. Giną" - czytamy w poście.
"Pozostawione w lesie butelki stają się cmentarzyskiem dla chrząszczy, mięczaków czy innych ssaków. Nie pozwalajmy na to, by kończyły marnie w odpadkach pozostawianych przez ludzi" - apelują leśnicy.
Internauci są zachwyceni akcją leśników. Negatywnych komentarzy praktycznie brak. Jeden z internautów nie omieszkał i tego skomentować. "Świetna akcja, ciekawe skąd nagle taka cisza w komentarzach? Jak jest o wycince, to nagle szum, a jak akcja o śmieciach w lesie, to cichuteńko" - napisał.
Źródło: Lasy Państwowe
