Majówka czy czerwcówka to pikuś. Oto najbardziej rozchwytywany termin w Trójmiejście

Trójmiasto przyciąga turystów przez cały rok, ale największe tłumy przelewają się ulicami Gdańska, Gdyni i Sopotu oczywiście w okresie letnim. Od lat najgorętszym terminem są dni, w których odbywa się słynny Open'er. Znalezienie noclegu tuż przed festiwalem graniczy z cudem, ale już teraz - na kilka miesięcy przed - ostały się pojedyncze miejsca.

Tłumy na gdyńskiej plaży na początku lipca
Tłumy na gdyńskiej plaży na początku lipca
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michal Fludra
Iwona Kołczańska

22.03.2024 | aktual.: 22.03.2024 11:27

Open'er może pochwalić się jedną z najlepszych lokalizacji - między koncertami w ciągu dnia można pozwiedzać lub powylegiwać się na plaży. Tegoroczny festiwal odbędzie się od środy 3 lipca do soboty 6 lipca na lotnisku Gdynia - Kosakowo.

Open'er 2024 - dostępnych noclegów coraz mniej

Za karnet czterodniowy trzeba zapłacić 1089 zł, a za bilet na wybrany jeden dzień festiwalu 529 zł, więc jest to spory wydatek. Do kosztów imprezy większość osób musi doliczyć cenę noclegu, który trzeba zarezerwować z odpowiednim wyprzedzeniem.

Najtańszą opcją jest pole namiotowe na terenie festiwalu - karnet na cztery dni wraz z miejscem na polu to koszt 1305 zł. Pogoda nad polskim morzem potrafi być jednak kapryśna, więc nocleg w namiocie nie zawsze się opłaca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Za pierwszym razem nocowaliśmy na polu namiotowym, więc mieliśmy bardzo blisko – opowiadała nam w zeszłym roku Paulina Sabaczyńska z Wrocławia. - Ale jeden raz nam wystarczył. Mokro, ciasno, obcy ludzie wbijają ci w nocy do namiotu. Od naszego drugiego festiwalu zawsze rezerwujemy sobie noclegi z dużym wyprzedzeniem i udawało nam się zazwyczaj znaleźć coś za 30-40 zł za noc od osoby. Ale jeździmy czteroosobową paczką i dzięki temu koszt pokoju fajnie się rozkłada. W zeszłym roku dołączyła do nas jeszcze jedna para i oni zdecydowali się bardzo późno. Nie dość, że zapłacili za pokój ponad tysiąc zł, to jeszcze w nocy nie mieli jak dojechać do tego miejsca i stracili też dużo kasy na jakieś taksówki czy hulajnogi... - przyznała.

Sam organizator festiwalu ma w ofercie domki usytuowane ok. 550 metrów od głównego wejścia. Każdy domek, w którym może zatrzymać się do czterech osób, wyposażony jest w pościel, niewielką komodę, lampkę, wieszak, 2 leżaki oraz przedłużacz z możliwością ładowania telefonów. Koszt to 3740 zł za cały okres trwania festiwalu. Wszystkie miejsca są już wyprzedane.

Open'er przyciąga do Gdyni fanów muzyki z całego świata
Open'er przyciąga do Gdyni fanów muzyki z całego świata© PAP | Adam Warżawa

- Jak pierwszy raz pojechaliśmy na Open'era, to szukanie noclegu przypominało polowanie - przyznaje Olga z Krakowa. - Ale to była nasza wina. Decyzję podjęliśmy spontanicznie na ostatnią chwilę, więc wolne miejsca były tylko w bardzo drogich hotelach. Ostatecznie udało się znaleźć nocleg u znajomych. Teraz już zawsze rezerwujemy apartament, jak tylko kupimy bilety. Zawsze stawiamy na Gdynię, nie tylko ze względu na bliskość, ale też dlatego, że można tam wiele porobić w dzień - dodaje.

Gdy wpisujemy termin festiwalu na stronie Booking.com, nad wynikami wyszukiwania noclegów w Gdyni wyświetla nam się komunikat: "90 proc. miejsc na pobyt jest już niedostępne w tym terminie na naszej stronie". Obecnie można wybierać wśród 113 obiektów.

W portalu Nocowanie.pl również większość miejsc jest już zarezerwowana. - Liczba obiektów z potwierdzoną dostępnością w terminie 3-6 lipca w Trójmieście maleje z każdym kolejnym dniem. Na obecną chwilę mamy jeszcze zaledwie 10 obiektów w samej Gdyni, w których można dokonać rezerwacji na czas trwania festiwalu Open'er - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl.

Dla porównania na popularną majówkę dostępnych jest jeszcze ponad siedem razy więcej obiektów w Gdyni. Z kolei na czerwcówkę ofert jest jeszcze 61.

Jakie są koszty noclegu podczas Open'era? - Cena jest uzależniona od lokalizacji i standardu obiektu. Dla przykładu, najtańszy jest pobyt w apartamencie, w którym dwie osoby za trzy doby pobytu zapłacą 900 zł. A ceny tych najdroższych i bardziej ekskluzywnych apartamentów sięgają nawet 6000 zł za dwie osoby na trzy dni pobytu - wylicza Karol Wiak.

Noclegi w Gdyni na Open'era znikają jak świeże bułeczki
Noclegi w Gdyni na Open'era znikają jak świeże bułeczki© Adobe Stock

Gdańsk i Sopot - tańsza alternatywa, ale dla wytrwałych

Ekspert dodaje, że lepiej sytuacja wygląda w Gdańsku. Tam z powodzeniem można jeszcze znaleźć noclegi w komfortowych warunkach i za przystępną cenę. - Liczba dostępnych obiektów jest zdecydowanie większa niż w Gdyni. Średnie koszty nieznacznie przekraczają 1000 zł, a najwyższa cena to 2500 zł za dwie osoby za trzy doby. Są też dużo tańsze opcje - jedno z gospodarstw agroturystycznych oferuje trzy dni pobytu dla dwóch osób za zaledwie 420 zł.

Gdańsk w przypadku Opener’a wydaje się najlepszym rozwiązaniem pod względem budżetowym, ale trzeba liczyć się z dłuższym dojazdem. Całe Trójmiasto jest ze sobą świetnie skomunikowane, ale nie każdy ma ochotę po koncertowym szaleństwie wracać godzinę czy dwie do apartamentu. Z tego powodu najwięcej osób stawia jednak na nocleg w Gdyni.

 - Pod względem cen noclegów, korzystnie wypada również Sopot, w którym średnie koszty nieznacznie przekraczają 1000 zł za trzy dni pobytu dla dwóch osób. Radziłbym jednak pospieszyć się z decyzją, bo te najkorzystniejsze oferty szybko znikają - dodaje Karol Wiak.

Nocleg w Sopocie, podobnie jak w Gdańsku, wiąże się z dłuższym dojazdem. Do obiektów w centrum Gdyni wystarczy zjechać autobusem, natomiast żeby dotrzeć do innych części Trójmiasta, trzeba się potem przesiąść na SKM.

Iwona Kołczańska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Turystyka
Zobacz także
Komentarze (52)