Martyna Wojciechowska odwiedziła wymarzony kraj. "Dawno nie byłam tak szczęśliwa"
Martyna Wojciechowska od lat podróżuje i odwiedza najdalsze zakątki globu. Jak się okazuje, dopiero teraz dotarła do jednego ze swoich wymarzonych państw. "Spełnione marzenie! Jestem tu! Nareszcie dotarłam na Wyspy Owcze, które były na mojej bucket list, czyli liście miejsc do zobaczenia i rzeczy do zrobienia przed śmiercią" - czytamy w mediach społecznościowych.
Wyspy Owcze to kierunek, o którym marzy wielu podróżników. Mimo, że znajdują się w Europie, nie są tak łatwo dostępne. Z Polski dotrzemy tam samolotem z przesiadką. Co więcej, na miejscu czekają nas dość wysokie ceny i nieco kapryśna pogoda, nawet latem.
Wojciechowska na Wyspach Owczych. "Dawno nie byłam tak szczęśliwa"
"Pozdrawiam was z innego świata, bo inaczej tego miejsca nie da się opisać. Te 18 wysp na Atlantyku zwiedza się aktywnie, knajp tu mało, często pada, ale jak to mówią: nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania. Za to przestrzeń i natura nie mają sobie równych!" - zachwyca się Wojciechowska i dodaje, że miejsce nadal jest dzikie, wszak mieszka tam więcej owiec niż ludzi.
Podróżniczka poinformowała fanów, że wyłącza telefon i znika z mediów społecznościowych. "Ale kiedyś wrócę i podzielę się wrażeniami. Tak sadzę, choć pewności nie mam, bo dawno nie byłam tak szczęśliwa!" - wyjaśnia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Polka na Wyspach Owczych gości gwiazdy
Co ciekawe, przewodniczką Martyny Wojciechowskiej jest Sabina Poulsen, którą podróżniczka poznała przez internet i określiła jako najbardziej znaną Polkę na Wyspach Owczych. Mieszka ona tam od 16 lat, a w lutym br. gościł u niej Andrzej Piaseczny.
Mimo zimowej aury piosenkarz był zachwycony, podobnie jak teraz Wojciechowska.- Jestem absolutnie zauroczony - komentował Piaseczny podczas transmisji live, która wspólnie z Sabiną Poulsen prowadzili na Facebooku.
Policjantka z Polski o pracy w Chorwacji. "Zdarzają się pobicia"