Masowo odwołują wyjazdy. "Ambasada prosi o zachowanie szczególnej ostrożności"

Turyści już odwołali kilka tysięcy rezerwacji w hotelach w Japonii. Wszystko przez strach spowodowany wystąpieniem zwiększonego ryzyka "megatrzęsienia" ziemi oraz tajfunu. Polskie władze wydały już specjalny komunikat.

Turyści boją się lecieć do Japonii
Turyści boją się lecieć do Japonii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Steve Heap
oprac. NGU

14.08.2024 | aktual.: 14.08.2024 14:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak przekazała agencja AFT, już co najmniej 9,4 tys. osób anulowało rezerwacje w hotelach na japońskim wybrzeżu, w rejonie uskoku Nankai. Hotelarze już szacują straty, które ich zdaniem mogą wynieść nawet 950 tys. dolarów (prawie cztery mln zł).

Trudna sytuacja w Japonii

We wtorek 13 sierpnia br. na stronie polskiego MSZ pojawił się ostrzegawczy komunikat. "W następstwie wstrząsu o magnitudzie 7,1, który nawiedził wyspę Kiusiu w czwartek 8 sierpnia 2024, Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) wydała ostrzeżenie o zwiększonym prawdopodobieństwie wystąpienia silnego trzęsienia ziemi wzdłuż uskoku Nankai" - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie gov.pl.

"W związku z ostrzeżeniem Ambasada RP w Tokio prosi o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do zaleceń służb porządkowych. Jednocześnie zaznaczamy, że opublikowana przez JMA informacja nie oznacza, że ww. trzęsienie ziemi wystąpi, a jedynie wskazuje na zwiększone ryzyko wstrząsu" - podkreślili polscy dyplomaci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nadchodzi tajfun

To niestety nie wszystko. Dzień później, tj. w środę 14 sierpnia br. pojawił się kolejny komunikat. Tym razem ostrzeżono przed tajfunem Ampil. "Japońska Agencja Meteorologiczna podaje, że 14 sierpnia br. w godzinach popołudniowych do wysp Ogasawara dotrze tajfun nr 7 Ampil. Według prognoz JMA 15 sierpnia tajfun zbliży się do archipelagu Izu, a między 16 i 17 sierpnia dotrze do wschodniej Japonii, w tym obszaru metropolitalnego Tokio. Wiatr w porywach osiągnie prędkość ponad 200 km na godzinę, prognozowane są ulewne deszcze, grożące podtopieniami i osuwiskami" - zakomunikowano.

Warto dodać, że Japonia jest jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie krajów na świecie. Występuje tam średnio ok. 1,5 tys. trzęsień rocznie, co stanowi ok. 18 proc. wszystkich tego typu zdarzeń na ziemi.

Źródło artykułu:WP Turystyka
w podróżyjaponiatajfun
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także