Mercedes-Benz Klasa T, czyli podróż w klasie premium

Praktyczny van wcale z zasady nie musi pełnić funkcji "autobusu" dla całej rodziny. Wystarczy jeden przykład, by udowodnić tę hipotezę. Model taki jak nowy Mercedes-Benz Klasa T trafi w gust każdego, kto uwielbia aktywnie spędzać czas.

Źródło zdjęć: © netcarshow

30.09.2022 17:34

Początek tego tekstu brzmi tak, jakby nowy Mercedes nie był trafnym wyborem dla dużej rodziny, ale jest wręcz przeciwnie! Klasa T jest autem ponadprzeciętnie przestronnym, więc w jego wnętrzu wygodnie może podróżować cała familia. Nawet jeżeli potrzebujemy przewieźć duży wózek spacerowy czy zamontować na kanapie trzy foteliki dziecięce, Mercedes umożliwi nam to zadanie.

Rzecz w tym, że z racji swojego komfortowego i prestiżowego rodowodu – wszak to model osobowy, pozycjonowany obok luksusowej Klasy V – może być on traktowany jako auto klasy premium na co dzień, które jednak w weekendy będzie idealnie służyło podczas sportowych aktywności. Z tego powodu mogą się nim zainteresować także single i młode pary.

Niewielki i wielki jednocześnie

Patrząc na gabaryty tego modelu, nie można nie odnieść wrażenia, że to auto kompaktowej wielkości. Jest długie na 4,5 metra, a jego wysokość i szerokość osiągają tę samą wartość – 1,86 metra. Ma to mnóstwo zalet, bo widoczność zza kierownicy jest doskonała, a samochodem łatwo zaparkować w ciasnej uliczce lub przedrzeć się gruntową drogą na pole kempingowe. Jednocześnie, przy takich gabarytach udało się wygospodarować przestronne wnętrze. To za sprawą rozstawu osi równego 2,71 metra, a także wysokiego nadwozia – dzięki temu we wnętrzu łatwo poczuć się jak w aucie o klasę większym.

Co ważne, nie oznacza to, że o Klasie T można powiedzieć "pudełkowaty" – widać wyraźnie, że ta osobowa odmiana vana otrzymała wiele elementów dodających jej szlachetności. Mowa o różnych wzorach obręczy kół, w rozmiarze 17 cali, lakierowanych zderzakach i lusterkach, błyszczącej osłonie chłodnicy, 10 barwach lakieru do wyboru, które wyróżniają się głębią i połyskiem, a także o reflektorach – Klasę T można wyposażyć w najnowocześniejsze światła LED High Performance.

Praktyczne na co dzień i weekendami

Na co dzień Mercedes-Benz Klasa T idealnie wkomponuje się w ulice nowoczesnego miasta, szczególnie jeżeli wybierzemy linię wyposażenia Style lub Progressive, które oferują wiele detali podkreślających charakter premium. Kiedy jednak przyjdzie weekend, można swojego Mercedesa momentalnie przeobrazić w samochód do zadań specjalnych. Zaczynając od modułowych relingów dachowych, które mają wbudowane belki poprzeczne – wystarczy je rozłożyć z jednego relingu i zaczepić do drugiego, aby zwiększyć możliwości przewozowe auta i np. na dachu zamontować bagażnik rowerowy, boks na narty czy nawet przymocować kajak lub deski surfingowe.

Nie mniej praktyczne jest wnętrze Klasy T, ponieważ bagażnik po rozłożeniu kanap może mieć pojemność aż 2390 litrów! Wówczas zmieści się w niej rower, kompletny ekwipunek do wspinaczki na skałkach, a nawet paralotnia z napędem! Co ważne, jeżeli jednak będziemy podróżować autem w więcej niż dwie osoby, wystarczy złożyć oparcie kanapy w proporcjach 1/3–2/3, aby pozostawić miejsce dla jednego lub dwóch pasażerów i nadal wykorzystywać powiększoną przestrzeń bagażową. O ile oczywiście jest potrzebna, bo i w standardowym położeniu kanapy bagażnik ma pojemność aż 520 litrów.

Technologia do usług

Mercedes-Benz Klasa T jest również samochodem nowoczesnym, wykorzystującym zaawansowaną technologię. Można to dostrzec w przypadku napędu, ponieważ model ten będzie wkrótce dostępny w wersji elektrycznej (jako EQT). Dziś do wyboru mamy nowoczesne silniki turbodoładowane – benzynowy 1.3 (102–131 KM) oraz wysokoprężny 1.5 (95–116 KM). Kierowca może wybrać samochód ze skrzynią manualną lub z szybką przekładnią dwusprzęgłową.

Wybrane dla Ciebie