LudzieMewia Łacha. Turyści utknęli na platformie widokowej

Mewia Łacha. Turyści utknęli na platformie widokowej

Dramatyczne chwile przeżyli turyści, którzy w weekend utknęli na platformie widokowej w Świbnie na Wyspie Sobieszewskiej. Wszystko przez pogodę, która nie rozpieszczała w całym kraju.

Rezerwat Mewia Łacha
Rezerwat Mewia Łacha
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. IR

31.01.2022 | aktual.: 31.01.2022 09:23

Rezerwat przyrody Mewia Łacha to wyjątkowe miejsce na Pobrzeżu Gdańskim. Można tam obserwować liczne gatunki ptactwa wodno-błotnego. Chroni miejsca lęgowe m.in. rybitw i siedliska żerowania i odpoczynku ptaków siewkowatych i blaszkodziobych.

Udostępniony jest dla zwiedzających tylko w ograniczonym zakresie. Od strony Świbna znajduje się szlak dla ruchu pieszego. Wschodnia część zarezerwowana jest dla chronionej w rezerwacie przyrody, m.in. ptaków siewkowych.

Turyści utknęli w rezerwacie

Tam właśnie w niedzielę 30 stycznia wybrała się para turystów. Nie mogli przewidzieć, że z rezerwatu wrócą... w asyście ratowników i strażaków. Jak do tego doszło?

Tego dnia popołudniu Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni odebrało zgłoszenie o dwóch osobach, którym woda odcięła drogę w rejonie rezerwatu. Na interwencję natychmiast udały się lokalne służby.

"O godzinie 16:42 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni skierowało ratowników z Brzegowej Stacji Ratowniczej w Świbnie do rezerwatu Mewia Łacha, gdzie pomocy wymagały dwie osoby, którzy przez wodę zostali odcięci od lądu" - poinformował na Twitterze Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Zalana platforma widokowa w Świbnie

Na miejscu okazało się, że dwójka turystów utknęła na platformie widokowej, która służy do obserwacji ptaków w rezerwacie. Została ona zalana wyniku silnego wiatru, cofki oraz podwyższonego stanu wody.

Choć akcja przebiegała w ciemności, to zziębniętych i zmęczonych turystów udało się sprawnie uratować. Bezpiecznie wrócili do przystani. Internauci nie pozostawiają jednak na nich suchej nitki. Komentują, że w taką pogodę, wycieczka do rezerwatu była skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem.

Źródło: Gdańsk Nasze Miasto / WP

Źródło artykułu:WP Turystyka
mewia łachaturyściludzie
Zobacz także
Komentarze (4)