Miasto św. Walentego w Polsce. Mało kto wie o wyjątkowej tradycji
Niewielkie miasteczko w województwie śląskim, zamieszkiwane przez zaledwie niespełna 20 tys. osób, pochwalić może się wyjątkową tradycją, związaną z patronem miejscowości — św. Walentym. - Jak patrzy się na tłumy ludzi przechodzących za ołtarzem na kolanach, widać, że wiara w ich sercach jest bardzo duża — przyznał w rozmowie z WP ks. Rafał Grzybek z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Bieruniu.
Artykuł jest częścią zimowej edycji cyklu Wirtualnej Polski "Jedziemy w Polskę". Wszystkie reportaże publikowane w ramach akcji są dostępne na jedziemywpolske.wp.pl.
Przy granicy województwa śląskiego i małopolskiego, którą wyznacza Wisła, znajduje się małe miasteczko — Bieruń. Właśnie tam znajduje się rzymskokatolickie sanktuarium św. Walentego, należące do parafii św. Bartłomieja Apostoła. Choć kościół z zewnątrz niczym nie odróżnia się od wielu innych w naszym kraju, swoją wyjątkowość zawdzięcza jednej walentynkowej tradycji.
Na filmie zamieszczonym tutaj możecie zobaczyć, jak wygląda Bieruń oraz uroczystości z okazji dnia św. Walentego.
Ciekawa tradycja z okazji Walentynek
Po wszystkich mszach świętych, odprawianych w Walentynki, czyli 14 lutego, wierni przechodzą dookoła ołtarza na kolanach. - Tradycja jest wyjątkowa. Wzięła się przede wszystkim z głębokiej wiary ludu bożego. Lud wierzy w to, że kiedy będzie oddawał cześć św. Walentemu, to on będzie się wstawiał za nimi u Boga. Obrzęd składa się z ucałowania relikwii św. Walentego i przejścia na kolanach - wyjaśnił ks. Rafał Grzybek.
W wyjątkowym walentynkowym obrzędzie stale udział biorą tłumy wiernych. - Mieszkam w Bieruniu już 35 lat i zawsze, co roku jest ta tradycja kultywowana - powiedział jeden z nich. Wierni przyznają, że najczęściej udają się do sanktuarium, modląc się w intencji zdrowia swojego i najbliższych, a także miłości.
Sanktuarium w polskim mieście miłości
Kościół św. Walentego nazywany jest przez mieszkańców Bierunia "Walencinkiem". Budowla posiada wszystkie cechy charakterystyczne dla górnośląskiej drewnianej architektury sakralnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odpust w polskim mieście miłości. Zjeżdżają tłumy z okolic
Pierwsza historyczna wzmianka o jego istnieniu pochodzi z 1628 r. i zawarta jest w sprawozdaniu wizytacyjnym ostatniego ewangelickiego dziekana pszczyńskiego Johanna Hoffmanna. Jego zdaniem, sanktuarium powstawało najprawdopodobniej w latach 1623-1626, gdy kościół św. Bartłomieja znajdował się w rękach protestantów.
Największy rozkwit miejsce to przeżywało w latach 1677-1680, kiedy to zastępowało strawiony przez pożar kościół parafialny św. Bartłomieja. Wtedy rozkwitł tu kult św. Walentego.
Aktualnie kościół posiada relikwie św. Walentego, których autentyczność potwierdzają dokumenty. 10 lat temu świątynia została podniesiona do godności sanktuarium św. Walentego.
Natalia Gumińska, dziennikarka Wirtualnej Polski
